„Być niesionym na fali chwili”
„Być niesionym na fali chwili”
Wybierzemy się w wędrówkę
porzucimy wcześniejsze plany
Nawet błahe zamiary, nawet te które dotyczyły
zawiązania sznurowadła
Będziemy mijać ukochane miejsca,
wcześniej rzadko je odwiedzaliśmy,
wprowadza nas to w rozgoryczenie -
Podobne uczucie muszą odczuwać artyści,
Ci nie przypasowani do dziedzinie,
w której czują się najlepiej;
Edward Stachura, albo Jim Morrison.
Przejdziemy obok kina Wisła,
moglibyśmy do niego wejść Ukochana i powiedzieć
„poproszę bilet na najbliższy seans
i dla tej piękność zaraz obok mnie"
Ale czy to wszystko nie przeszkodziłoby w tym,
By jeszcze kiedyś tu wrócić?
Wciąż nie wiem, czy warto unieść się chwili,
by potem nie móc jej powtarzać
na tyle sposobów, tyle razy
ile tylko by się zamarzyło
Komentarze (6)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania