Caviar

Kawiorowe oczy patrzyły się na mnie z talerza. Czuły taki sam strach jak ja. Podskakiwały i próbowały uciekać. Bezwładnie przetaczały się po talerzy i robiły krzywe kółka. Było to smutne. Ja też próbowałem uciekać, jednak nie mogłem. Czułem się przywiązany do krzesła, choć nie widziałem żadnych lin. Strach coraz bardziej ogarniał moją smętną duszę. Próbowałem nie zabijać kawioru. Nadaremno. Im bardziej walczyłem, tym bardziej oni cierpieli. Nie chciałem tego. Siedziałem, więc spokojnie i próbowałem nie myśleć. To było bardzo trudne. Strach i niepokój nie dawały mi zasnąć. Ciało zaś nie przestawało zabijać. Kawior cierpiał. Ja również. Tylko mężczyzna po drugiej stronie stołu siedział spokojnie. Przez chwilę myślałem, że to manekin. Jedyne co robił to otwierał usta i je zamykał. Trochę jakby jadł powietrze. To było straszne. Chyba. Przestałem odróżniać uczucia. Wszystko zdawało się zlewać. Tylko kawior smakował tak samo. Biedny kawior.

 

Po kilku dniach umarłem.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Tanaris 29.03.2017
    Taki dramat na czele... Nie no, serio podobało mi się i ten obraz z manekinem xD, 5
  • Pasja 29.03.2017
    Ten mężczyzna był chyba rybą, bo ryby glosu nie mają i ikry też nie miał bo złożył ją na talerzu. Pozdrawiam 5
  • Pan Buczybór 30.03.2017
    Interpretacji ciąg dalszy. Dzięki.
  • Anonim 30.03.2017
    smutny, niepokojący, wwiercający się w duszę, po prostu pięć dać muszę, i tyle.
  • Pan Buczybór 30.03.2017
    Jak wiertło się wkręca. Dzięki.
  • Szudracz 30.03.2017
    Smutek jest zawsze niemy. 5
  • Jo-anka 03.04.2017
    Ryby są straszne. 5 ;)
  • Pan Buczybór 03.04.2017
    Ryby są piękne

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania