Pokaż listęUkryj listę

Wieersz <*> Cegła

zazdrościła cegła cegle

ty z innymi tworzysz ścianę

a ja tu stworzenie biedne

potrzaskane niekochane

 

ty w miłości tkwisz schowana

otoczona tym kokonem

a ja w deszczu leżę sama

kupa gruzu moim domem

 

tobie tynk przykrywa lico

twoją czerwień pieści czule

prostokątną tyś dziewicą

ja do śmierci się przytulę

 

*

już żelazna wielka kula

pędzi prosto w środek ściany

na protesty jest nie czuła

domek cały zrujnowany

 

*

 

cegłę co to w mękach kona

widok taki cieszy wielce

wreszcie głupia się przekona

w jakiej żyłam ja udręce

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • KarolaKorman 20.09.2017
    Trochę zazdrosna była ta zepsuta cegła, ale wiersz bardzo mi się spodobał, 5 :)
  • Winrych 20.09.2017
    wredna ta cegła, tak się cieszyć z cudzego nieszczęścia
    świetnie się to czyta :D
  • Anonim 20.09.2017
    Zabawne i ciekawe. Podobnie jak Winrych'owi świetnie mi się czytało. Dobry tekst Dondi :-) Pozdrawiam, 5
  • Tytmon rok temu
    Cegły - najszlachetniejsze stworzenia na świecie.
    Ludzie nie powinni więzić ich w swoich domach!
  • Dekaos Dondi rok temu
    Tytmon↔Dzięki:)↔W pewnym sensie, tak można by rzec:)↔Pozdrawiam🙂:)
  • Margerita 3 miesiące temu
    Mała zazdrosnica z tej cegły
  • Dekaos Dondi 3 miesiące temu
    Margerita↔Dzięki:)↔Tak to jest, z niektórymi cegłami:)↔Pozdrawiam😊

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania