Charakter

Zima tego roku, kiedy to wszystko się wydarzyło nie była zbyt sroga. Drzewa były lekko oszronione, a słońce miało czerwoną barwę zapowiadając mróz dnia następnego. Mężczyzna w czarnym, skórzanym płaszczu i równie czarnej puchatej czapce szedł chodnikiem w Bydgoszczy. Spacerował sobie nad Brdą i z uśmiechem na ustach wspominał pewne wydarzenia. „Teraz zacznę żyć od nowa” - pomyślał. Wyciągnął komórkę i wybrał pierwszy numer z listy. Powiedział jedno słowo do osoby po drugiej stronie linii telefonicznej i się rozłączył. Przystanął nad brzegiem rzeki, oparł się na barierce i patrzył w górę na most. Patrzył na spieszących ludzi do domów. Nie było ich wielu, bo była to wigilia bożego narodzenia. Po chwili, gdy cisza wydawała się nieznośna, podjechał samochód, a z niego wysiadła postać. Mężczyzna stojący nad rzeką nie mógł rozpoznać tej osoby po wyglądzie, ale spojrzawszy na potężną postać uśmiechnął się pod nosem. „Miguel” – szepnął sam do siebie poznając kierowcę samochodu. Wysiadł i udał się do bagażnika. Wyciągnął czarny wór, zdawałoby się nazbyt ciężki, lecz mężczyzna zamachnął się i szarpnął za pakunek raz, a porządnie. Zarzucił go sobie na ramię i podszedł do barierki. A wokół była tylko cisza. Słychać było po chwili nucenie mężczyzny „wesoła nowina, że panna czysta…” i pomrukiwanie. I w jednej chwili z całą swoją siła wrzucił wór do rzeki. Plusk wody był dość głośny. Otrzepał ręce, obrócił się, wsiadł do samochodu i odjechał. Meżczyzna znad rzeki szepnął: „Żegnaj, niech woda obmyje cię z grzechu”, obrócił się na pięcie i odszedł w tylko sobie znanym kierunku.

 

*Krótki wstęp do opowiadania. Podoba Wam się?

Średnia ocena: 4.9  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (23)

  • Poison 14.04.2017
    Jak to ma być początek to bardzo obiecujący :D Czekam na resztę :D
  • Rosa 14.04.2017
    Już mam dalsze części, ale nie wiedziałam czy ten tekst się "przyjmie" :)
  • Okropny 14.04.2017
    Za mało, yo
  • naczyjul 14.04.2017
    Czekam na ciąg dalszy, dobrze się zapowiada :) 5!
  • Rosa 14.04.2017
    Dziękuję za komentarz, dalszą część już mam :)
  • Ówczesny 14.04.2017
    "Się podba", yo
  • fanthomas 14.04.2017
    Tak, podoba się. 5 Zmieniłbym tylko jedno zdanie na: "Patrzył na spieszących do domów ludzi."
  • Tanaris 14.04.2017
    Mi się podoba. Czekam na kontynuację, 5
  • ToNieJa 14.04.2017
    Spoko. Zmieniłbym tylko jedno zdanie: "(...) chodnikiem w Bydgoszczy. Spacerował sobie nad Brdą..." Ta pierwsza część dziwnie brzmi. Może wystarczyłaby tylko nazwa rzeki? Myślę, że dałoby się zrozumieć że akcja dzieje się w Bydgoszczy. Twoja decyzja. 4
  • Okropny 14.04.2017
    W ogóle ta bydgoszcz tam jest potrzebna jak psu bukiet, ale licencia poetica
  • Rosa 14.04.2017
    W sumie to masz rację. Jakoś to ogarnę...Tylko się zastanowię. Dziekuję za komentarz:)
  • Okropny 15.04.2017
    Rosa generalnie Miguel i Bydgoszcz się gryzą. Nie musisz podawać nazwy miasta, to chciałem rzec
  • Czy główny bohater jest cudzoziemcem? Imię Miguel zapewne to sugeruje(co więcej wskazując jego narodowość- Hiszpania, Portugalia, lub któryś z krajów Ameryki Łacińskiej).
  • Nuncjusz 14.04.2017
    Tak ten Miguel pasuje do Bydgoszczy jak pięść do nosa. Ongi próbowałem z tym walczyć i też chodziło o Bydgoszcz, ale w końcu sie poddałem. To idiotyczna maniera, jakby Maciek na przykład to było by coś nazbyt przaśnego...
  • Nuncjusz 14.04.2017
    Nawet na tę okoliczność napisałem parodię/paszkwil na autorów tego typu
    http://www.opowi.pl/przygody-johnnego-puppcyngiela-a15181/
  • Rosa 14.04.2017
    Kim inny był "wrzucający", a kim inny obserwator. Miguel może i jest OBCY, ale nasz bohater nie. :)
  • Rosa 14.04.2017
    Nuncjusz może i masz trochę racji. Przemyślę to. Za dużo telenowel, zdecydowanie :)
  • Rosa 14.04.2017
    Nuncjusz bardzo się cieszę, że natchnęłam Cię :)
  • Nuncjusz 14.04.2017
    Rosa Ty? Do czego niby? Ja pisałem o starych dziejach, o niejakim Johnnym2x4 czy jakoś tak, to on mnie zainspirował. Ty mi tylko o tym przypomniałaś
  • Pasja 14.04.2017
    No taki z charakterem i tajemniczy. Czekam na c.d. Pozdrawiam. Radosnych i spokojnych.
  • Pan Buczybór 14.04.2017
    Do Bydgoszczy mam niedaleko, więc... nic. Opowiadanie całkiem niezłe. Akcja jest, tajemnica jest. Może coś z tego będzie. 5
  • Rosa 14.04.2017
    Spróbuję napisać je porządnie :)
  • Marzycielka29 16.06.2017
    5, szkoda, że nie ma kolejnych części.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania