Chcę być szczęśliwym.

Widziałem jak płaczesz

A serce me pękło

Dlaczegóż to smutek

Ogarnia kwiat róży

 

Ty jesteś jak gwiazda

Tak bardzo odległa

Wyciągam swe ręce

Lecz sięgnąć nie mogę

 

Usłyszałem jak szepczesz

Poczułem twe ciepło

Lecz wszystek na próżno

Ja już jestem nie żywy

 

Po śmierci chce tylko

Byś była szczęśliwa

O nic się nie liczy

Tylko radość twoja

 

Ja chciałbym to cofnąć

Lecz w mej to niemocy

Gdybym mógł wciąż wybrać

Zostawiłbym wszystko,

 

By z tobą być.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • jolka_ka 19.10.2018
    Patetyczne mocno. Wszystek, me, twe... Ale sylaby się zgadzają ;)
  • All 19.10.2018
    Miało być poważne ale jeśli jest to uznawane za wade to zwrócę uwagę na to przy następnym tworze. Dzięki za odzew :)
  • spirytysta 19.10.2018
    Gdyby zrezygnować z rymów, z "dlaczegóż", "me" czy "mej", i opisać jakiś urywek ulotnej chwili, gdzie to uczucie było najintensywniejsze - byłby świetny wiersz. Wrzuć tu kiedyś taki :)
  • All 19.10.2018
    Dzięki, postaram się żeby moje twory były coraz lepsze :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania