Tak sie cieszę, że kolejny rozdział dodałaś tak szybko :D jak zwykle świetny :) było kilka literówek, ale to bez znaczenia :D no to się porobiło.. z niecierpliwością czekam na więcej :D 5
Jak to dzięki mnie? Przeca ja Ci nie dyktuję :D
Za Atomkiem nie tęskniłam, tylko bałam się , ze porzucisz postać, a porzucić nie wolno (chyba, ze ubić xd).
Remik jest do rany przyłóż.
". Potrzebuję z kimś porozmawiać, a to jedyna osoba, której nie zależy na wpakowaniu mi się do łóżka." - no wlasnie. Do tej czesci nie spojrzalam na to od tej strony, ale wiesz, ona bywa tez serio biedna. Przeciez oni ją non stop zaczepiają i nachodzą, Aleks ostatnio wyłonil sie nieproszony spod firanki. Boi sie Bruna, nie radzi sobie z przeszloscią, ma jakichs popierdolonych rodzicow, ktorzy nauczyli ją, ze gdyby ktos wiedzial o niej sporo, to odwrocilby sie od niej.
Szkoda, ze Aleks nie potrafi z nią porozmawiac, tylko wciaz sie siłuje o to, zeby wyszlo na jego i zeby uległa.
Tego Romana należy wbic na pal, zeby wiele godzin zdychal w meczarniach.
Komentarze (13)
Tak, jeszcze się skusiłam dziś :D
"– Wracam do domu – mówię, obejmując się szczelnie ramiona" - albo bez "się" albo ramionami*
Czytam, czytam i szkoda mi go coraz bardziej :(
On sobie chyba powinien znaleźć inną, to by go Wiktoria doceniła.
O, jest Romek. Dobrze, bo zszedł w cień ostatnio.
"Za jakie grzechy?" :D (dobra wstawka, taka - ręce opadają)
"Zamierzam, a moje oczy robią się ogromne ze strachu" - Zamieram*
Zaszantażował ją, no pięknie...
Remik fajny, taki ziom, ale Aleks lepszy.
Ta, Remik mi się podoba. Cudny jest.
Tęskniłaś za Atomkiem? :D
Za Atomkiem nie tęskniłam, tylko bałam się , ze porzucisz postać, a porzucić nie wolno (chyba, ze ubić xd).
Remik jest do rany przyłóż.
Ale wolę Aleksa :D
Pomyślę o tym :D
No nie dyktujesz, ale obiecałam sobie, że zakończę historię do końca roku (nie uda mi się to, ale chociaż spróbuję) :D
Ta, no przecież to jasne, że wolisz Aleksa!
:D
Szkoda, ze Aleks nie potrafi z nią porozmawiac, tylko wciaz sie siłuje o to, zeby wyszlo na jego i zeby uległa.
Tego Romana należy wbic na pal, zeby wiele godzin zdychal w meczarniach.
I tak. Wiki nie ma chwili spokoju. Nikt nie chce dać jej wsparcia :(
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania