No czytałeś, czytałeś i dalej jestem w szoku :D
Dzięki za każdą wizytę :)
PS: To, że jestem wypalona emocjonalnie, wcale nie oznacza, że przestanę pisać. Ta historia była bardzo ciężka. I tu już nie chodzi o przeszukiwanie internetu, żeby fabuła miała sens, ale tak ogólnie.
Hmm, no dobrze... co tu się odjaniepawliło?
Przygotowałam się na długi epilog, może z jakimiś wyjaśnieniami, a tu wszystko gwałtownie ucięte :(
Trochę mi żal, że Marcin poszedł do paki i to też bez żadnego słowa, już Wiki mimo wszystko się z nim nie zobaczy.
Ciekawe, czy Wiki planuje tak już do końca wskakiwać Kasjanowi do łóżka. Bo, szczerze mówiąc, nie jestem pewna, czy to dla niej jedyny wybór.
A Aleks... kurde, biedny Aleks. Ja wiem, że ona to zrobiła niby dla jego dobra, ale on i tak będzie przy tym cierpiał. W dodatku znikła bez żadnych wyjaśnień, więc on nigdy nie będzie do końca rozumiał, co się stało :(
Zakończenie takie a nie inne, bo ja mam dalsze plany :D Aleks raczej nie będzie "wierzbą płaczącą". Na końcu jest napisane "jest", po czym poprawione na "była". Można tylko przypuszczać, że Aleks w tym momencie dał sobie spokój. On o tym kiedyś mówił (jak zwykle podczas kłótni xD), że jak ona go zdradzi, to będzie koniec. No i jest :(
ŻAL CI MARCINA? Co tu się... :D No dooobraaa, Marcin dużo jej pomógł i Remikowi, ale musiał za to zapłacić :(
Dzięki za wszystko <3
:( szkoda, że tak to wyszło. Też myślałam, że będzie dłuższy epilog i miałam nadzieję, że nieco ogarniesz Wiki choć pod koniec, a tu znów przypał. (jolka)
Co by nie było, 5 ;)
Wiki ciężko ogarnąć, a tym bardziej po tych wszystkich akcjach :D Chciała być kimś innym, tak bardzo się starała, a ostatecznie zrobiła drugi raz to samo, tylko innemu facetowi :(
Dzięki za wszystko! :*
Komentarze (6)
Taka trochę presja albo represja się tego, kurde...
Dzięki za każdą wizytę :)
PS: To, że jestem wypalona emocjonalnie, wcale nie oznacza, że przestanę pisać. Ta historia była bardzo ciężka. I tu już nie chodzi o przeszukiwanie internetu, żeby fabuła miała sens, ale tak ogólnie.
Przygotowałam się na długi epilog, może z jakimiś wyjaśnieniami, a tu wszystko gwałtownie ucięte :(
Trochę mi żal, że Marcin poszedł do paki i to też bez żadnego słowa, już Wiki mimo wszystko się z nim nie zobaczy.
Ciekawe, czy Wiki planuje tak już do końca wskakiwać Kasjanowi do łóżka. Bo, szczerze mówiąc, nie jestem pewna, czy to dla niej jedyny wybór.
A Aleks... kurde, biedny Aleks. Ja wiem, że ona to zrobiła niby dla jego dobra, ale on i tak będzie przy tym cierpiał. W dodatku znikła bez żadnych wyjaśnień, więc on nigdy nie będzie do końca rozumiał, co się stało :(
WHY, ELORENCE? WHY :( ?
ŻAL CI MARCINA? Co tu się... :D No dooobraaa, Marcin dużo jej pomógł i Remikowi, ale musiał za to zapłacić :(
Dzięki za wszystko <3
Co by nie było, 5 ;)
Dzięki za wszystko! :*
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania