Chciałam zasnąć, by odpocząć od życia!
Chciałam zasnąć, by odpocząć od życia!
Zwyczajnie odciąć się od tego, co sprawia mi ból!
Bez pożegnania jak tchórz najdoskonalszy chciałam uciec za siedem wyimaginowanych gór
I zacząć żyć od nowa bez tłumaczeń i zbędnych słów
Pokochać kogoś, kto tak jak ja nie ufał szkiełku i oku
Wiesz już nawet sobie wyobrażałam jak ja i ten ktoś budujemy dom, sadzimy drzewa i podziwiamy panoramę czyśćca
Lecz kiedy już ubrana w suknie z mgieł i płaszcz utkany z grzechu moja dusza powoli do góry się unosiła
Nie uwierzysz mi, lecz sama Śmierć odejść mi nie pozwoliła!
Blask od niej bił tak jakby była Aniołem!
Nie podała mi ręki i nie kazała, iść ze sobą tylko moją duszę z powrotem do ciała rzuciła
Jestem zdrowa na umyśle, i Kostucha mi świadkiem, że wasz świat takich jak ja nigdy nie zrozumie!
Nie martw się nie mam żalu, ty tylko tutaj pracujesz
Lecz kiedy ktoś opowie Ci podobną historię nie śmiej się z niego
Bo on tylko i aż zrozumienia oczekuje
Komentarze (30)
Bo uderzacie w ten sam ton.
xD
Ale oboje (...?) uderzacie w depresyjny ton.
Trochę to niepokojące, zastanawiające.
Bo
Jesteście starzy od środka, a to po prostu smutne.
Też kiedyś byłam smutna. Czas przeszły.
Chociaż niepowodzenia życiowe potrafią wdeptać w otchłań.
Chciałabym przeczytać coś innego.
Bo jest monotonnie.
Maturzystko!!!! Świat z bogiem, czy bez boga jest Piękny.
Kwiaty, ptaki (oprócz tych chójków, które mnie gnębią o świcie) słońce muzyka poezja drzewa księżyc chmury deszcz ziemią i...
Ludzie.
Ale takie wierszowe potworki wychodzą mi lepiej niż coś o czymś tak kosmicznym jak koniki, chmurki i inne radosne rzeczy.
Mogę spróbować napisać coś radosnego ale obawiam się, że to wyjdzie strasznie marnie
Po prostu spróbuj.
Co ci szkodzi.
Wybierasz się do zakonu?
Mojej koleżanki siostrzeńca była zakonnicą, ale odeszła.
Jeśli lubisz sex drugs and rock&roll, to bardzo polecam xD
Napisałabym to samo Dejvidowi, bo smęci, jak w letargu, ale jest głuchy na sugestie cioci :(
Napisz sonet.
Może być o bogu, jeśli bardzo musisz.
Spróbuje napisać coś o byle pierdole. A do zakonu sie nie wybieram.
Jednak umieściłaś to w kategorii wiersze, a całość brzmi jak historia opowiedziana bardzo dosłownie, ze wszystkimi szczegółami, czyli ma formę opowiadania. Teraz, jeżeli chcesz, żeby to był wiersz, należy wybrać najważniejsze i ubrać w takie słowa, żeby zabrzmiała w nich poezja. To tak jak z piosenką, dobierasz słowa do melodii, tutaj trzeba dobrać do liryzmu. Wzruszyć, ale nie przegadać, powiedzieć, ale zostawić coś w domyśle dla czytelnika choćby po to, żeby odnalazł w tym siebie, coś ze swoich przeżyć, bo przecież tak naprawdę nie piszemy tylko dla siebie.
Czyśćca, świadkiem, historię - popraw, bo razi.
To co wypisałaś tak
Sorki ale ja próuje wyłapać błędy ale nie umie.
Tak udało się :)
Lepiej późno, niż wcale.
A bo co?
Czy to było do ciebie?
Napisałam twój nick?
Nie napisałam,
więc czep się gałęzi, że owoce więzi.
Gdyby tak zasnąć na jakiś czas i obudzić się w innym wymiarze czasu? Nie można tak. Dużo emocji i refleksji zawarłaś w tym tekście.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania