Choinka

Myślała choinka

W piątek o niedzieli

A w sobotę?

Ją ucięli

Na bazar dali

W promocji sprzedali

Ktoś ją na śmietnik

Po Świętach wywali

Nie zadając sobie

Małego pytania

Skąd w tradycji

Choinka ubrana?

W bombkę

W lampkę

Co na niej świeci

Oświetlając drogę

Wiodącą na śmieci

Co roku

 

Choinka żywa

Własny koszmar

Koszmarny przeżywa

Pociesza się tylko

Faktem niezbitym

Karp ma tak samo

Będzie zabity

 

Pociesza się choinka

W przyszłość patrzy śmielej

Dzięki myśli że

We dwójkę weselej

Los podobny dzielić

 

Myślała choinka

W piątek o niedzieli…

 

Kategoria: Wygłupy

Średnia ocena: 4.6  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Szudracz 27.11.2017
    Myślał kogut o niedzieli, a w sobotę łeb mu ucieli. Smutne wygłupy. 5
  • Aisak 27.11.2017
    Negujemy sztuczność i plastik, a wychodzi na to, że jest wręcz niezbędny. Grudzień bez kolorowej, świecącej choinki?! To nie grudzień! Albo choinka z samochodów ze świecami, i zapach i nastrój xD
  • InwazjaGlona 27.11.2017
    Ach, wspaniałe! :D
  • Pasja 27.11.2017
    W tym roku mamy choinki w pakiecie razem z drukarzem.
    Powiesimy szyszki i może karp przemówi ludzkim głosem.
    Fajnie napisane te twoje wygłupy.
    Pozdrawiam serdecznie:)
  • Adam T 27.11.2017
    Odnalazłeś swój styl. Jest jakaś myśl, jakaś nawet nauka, jest się nad czym zastajowić, kiedyś był żart dla samego żartu, wtedy to można było wygłupy nazwać, teraz to dużo więcej. Ale to wyłącznie moja opinia i tylko według mnie napisana. Mnie się to podoba.
    Pozdrawiam ;))
  • Dekaos Dondi 27.11.2017
    Tekst w moim guście. Pozdrawiam - 5
  • Pan Buczybór 27.11.2017
    Ha! wiedziałem. Listopad, a ty o świętach. Mentalność godna polskich sklepów. Dobre to.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania