chwila
szum deszczu
nocy szeptanie
czas żłobi szyby
śladami kropel
przez otwartą furtkę
dzień wybiegł spłoszony
świat letni
pozornie trwały
chybocze się
kołysze
rozpływa w deszczu
w miedzianej oprawie
przeszłość wyblakła
przez rozwarte palce
opada w niepamięć
Komentarze (6)
śladami kropel
przez otwartą furtkę
dzień uciekł spłoszony
cały świat
pozornie trwały
chybocze się
kołysze
rozpływa w deszczu
wyblakła przeszłość
w miedzianej oprawie
przez rozwarte palce
opada w niepamięć
Tak sobie przeczytałam Twój wiersz. Jest w nim to, co lubię najbardziej: poezja.
Pozdrawiam.elka.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania