betinka, mają tam nawet szpital psychiatryczny (cały taki ześwirowany kompleks) i to chyba jeden z większych w kraju, toteż nie dziwi mnie lokalizacja betti.
Nie wiadomo za którymi kratami jest betti, jeśli chodzi o piętro - kompleks akurat nie jest tak wysoki jak bloki - raczej idzie w obszar, zza wysoka by skakali..
betti a jak znów się pomylilaś? może to riggs, a może nachszon, a może znowu wymyślisz kogoś innego? mówiono Ci nie raz, że jesteś niewiarygodna, a pieniactwo i chorobliwa podejrzliwość to Twój znak rozpoznawczy.
betti dam ci już spokój, bo szkoda mi ludzi których w swoich urojeniach posądzasz o różne czyny.
Pewnie sama to robisz kłamczuchu, niestety oddałaś pole, twa inteligencja i wiedza spoczęła na tarczy. Ale zapamiętaj babo chłopie mam cię na oku.
Baj
pasją,
cokolwiek się dzieje, to wiedz, że życzę ci Zdrowia i żeby było wszystko dobrze.
Nie martw się yetti, wywieziemy ją do Jastarni i zakopiemy w zamku z piasku.
Hej:)
Widzę, że tu jakaś mała zadymka, ale mam nadzieję, że w sprawie wiersza też można?
Wiersz bardzo delikatnie opowiada ciężkich zmaganiach, o rozmyślaniach podmiotu, czy to dotkniętego jakimś ciężkim doświadczeniem, czy też zwyczajnie, przystającego w pogoni życia i cicho marzącego o wydawałoby się czymś tak prostym a jednocześnie tak bardzo nieosiągalnym jak, posłuchać w ostatnim momencie cykania świerszcza. (oczywiście tym cykaniem dla każdego może być coś innego)
Podoba mi się prostota, to nie zarzut, przekazu i użyte przez Ciebie środki.
Pozdrawiam
Komentarze (57)
butelka :]
Nie wiadomo za którymi kratami jest betti, jeśli chodzi o piętro - kompleks akurat nie jest tak wysoki jak bloki - raczej idzie w obszar, zza wysoka by skakali..
Ale jak to?
To kto teraz jest mną?
yetti ma zwidy
za dużo tektury
mamusiu xD
To gdzie ja byłam, że przeoczyłam?
Poproszę o uwiarygodnienie słów, bo Nie Wierzę.
To napisz raz jeszczeco napisałaś.
Pewnie sama to robisz kłamczuchu, niestety oddałaś pole, twa inteligencja i wiedza spoczęła na tarczy. Ale zapamiętaj babo chłopie mam cię na oku.
Baj
Bo na poemaxie też nie widuję jej tekstów.
pasją...
Zmieniłaś nick na Anna Wu?
może....
cokolwiek się dzieje, to wiedz, że życzę ci Zdrowia i żeby było wszystko dobrze.
Nie martw się yetti, wywieziemy ją do Jastarni i zakopiemy w zamku z piasku.
:)
Widzę, że tu jakaś mała zadymka, ale mam nadzieję, że w sprawie wiersza też można?
Wiersz bardzo delikatnie opowiada ciężkich zmaganiach, o rozmyślaniach podmiotu, czy to dotkniętego jakimś ciężkim doświadczeniem, czy też zwyczajnie, przystającego w pogoni życia i cicho marzącego o wydawałoby się czymś tak prostym a jednocześnie tak bardzo nieosiągalnym jak, posłuchać w ostatnim momencie cykania świerszcza. (oczywiście tym cykaniem dla każdego może być coś innego)
Podoba mi się prostota, to nie zarzut, przekazu i użyte przez Ciebie środki.
Pozdrawiam
ojej Maurycy Leśniewski nie boisz się tak cukrować?
Prostota jest w sobie piękna.
Buziaczki
Przekaz należy do odbiorcy.
podziekował
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania