cień

piję trzeci dzień

widzę śmierci cień

 

piję ciepłą wódkę trzeci dzień

widzę płynie do mnie śmierci cień

 

palę trzeci dzień

widzę śmierci cień

 

palę mocne papierosy trzeci dzień

widzę płynie do mnie śmierci cień

 

cebula trzeci dzień

widzę śmierci cień

 

chleb z cebulą trzeci dzień

widzę płynie do mnie śmierci cień

 

leżę trzeci dzień

widzę śmierci cień

 

na kanapie leżę trzeci dzień

widzę płynie do mnie śmierci cień

 

myślę trzeci dzień

widzę śmierci cień

 

czarne myśli trzeci dzień

widzę płynie do mnie śmierci cień

 

nadchodzi czwarta noc

alkohol traci moc

 

uciekam jak tchórz pod koc

pod brudny uciekam koc

 

niczego nie będę śnił

nie zaśnie kto trzy dni pił

 

czekam na czwarty dzień

śledzi mnie śmierci cień

 

na czwarty czekam dzień

śledzi mnie śmierci cień

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • spirytysta 04.10.2019
    A jednak Pan trzeciego dnia... zmartwychwstał... bo klinował!
  • betti 04.10.2019
    Jak dla mnie dużo lepiej napisane. Z pomysłem.
  • Freya 05.10.2019
    Cebula & chleb mogą być trujące (różnie mówią o tych artykułach z biedronki a z tego co mówią; to purchawki i muchomory lepszej natury), alkohol nie ma w sobie na pewno zabójczych bakterii poza jakimś duchem (że spiryt niby), więc nie widzę dalszych przeciwwskazań.
    No chyba że cię Szabat dopadł ;) Pzdr.
  • Tom Bordo 05.10.2019
    Gniot
  • jesień2018 05.10.2019
    Dobry, bardzo mi się podoba!
    (Trochę mi brakuje Twojej prozy, sensol).

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania