No tu już wymagana jest pełna uwaga i więcej niż cząstka wrażliwości.
Niepokojące. Jakby "to coś" nadchodziło, było już prawie, zaraz.
Czuć tu napięcie, ale i zarazem jakieś pogodzenie się z czymś nieuchronnym.
No Sowa, Ty masz moje ulubione i vice versa.
Ten akurat nie łapie mi się na topie, ale to może przez okoliczności jego napisania.
Styl jest wyjątkowo Twój. Szalenie oszczędny w słowach. Jesteś pod tym względem jak krakowski centuś - pięć razy obejrzysz każde, zanim wydasz.
A idea? - mroczna rezygnacja. Bolesne pogodzenie się z czymś, co wydawałby się, nieuchronne.
Wszyscy pamiętają, że tylko Kryptonit potrafił unieszkodliwić Klarka.
Życzę Ci, aby nigdy nie zawiał w Twoją stronę.
Otul się szczelniej. Nie musisz czekać.
Komentarze (7)
Niepokojące. Jakby "to coś" nadchodziło, było już prawie, zaraz.
Czuć tu napięcie, ale i zarazem jakieś pogodzenie się z czymś nieuchronnym.
Pozostaje czekać.
Na pewno wrócę, bo nożem po sercu, nieczęsto.
Ten akurat nie łapie mi się na topie, ale to może przez okoliczności jego napisania.
Styl jest wyjątkowo Twój. Szalenie oszczędny w słowach. Jesteś pod tym względem jak krakowski centuś - pięć razy obejrzysz każde, zanim wydasz.
A idea? - mroczna rezygnacja. Bolesne pogodzenie się z czymś, co wydawałby się, nieuchronne.
Wszyscy pamiętają, że tylko Kryptonit potrafił unieszkodliwić Klarka.
Życzę Ci, aby nigdy nie zawiał w Twoją stronę.
Otul się szczelniej. Nie musisz czekać.
Dzięki :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania