Co to jest?!?!
Jutro planowałem wczorajsze przedsięwzięcie,
Myślałem, że wypięcie, spowoduje małe spięcie,
Ale się myliłem i do tańca zaprosiłem,
Nie tę osobę, którą wczoraj udusiłem,
Lecz pewnego Neurotyka, którego prąd nie tyka,
Nie mówcie, że się mylę, gdyż taka jest fizyka,
Ja wiem dobrze, co mówię i korekty nie potrzebuję,
Za czytanie tego Rasi dziękuję i rączki całuję,
Moni nie będę, no chyba, że w bok skoczy,
Neurotyk po tym wierszu może zamoczy,
Usta w zimnym piwie, które do snu go zmorzy,
A jego sen mą skromną postać wytworzy,
I będzie też tam Ren, która z nożem stoi,
Powiedzcie mi ludzie: Czy damie tak dostoi?
Pomyślałem jeszcze o mej przyszłej trumnie,
Zakopie ją głęboko i lecieć będzie dumnie,
Czy tylko ty masz wrażenie, że ten tekst nie ma sensu?
Ciesz się przynajmniej, że jesteś świadkiem tego precedensu,
Choć kompletnie nic z tego nie pojmujesz,
Podejdź bliżej, a migiem zrozumiesz,
Bo to myszka-Neurotyczka,
Taka z niej egotyczka,
W wierszach mych figle ciągle płata,
I wszelkie zdania w nich przeplata,
Więc to nie jest moja wina i proszę się nie spinać,
Idźcie z tym do Neuro i jego upominać,
I wy także jego posądzajcie,
Za wszelkie wasze błędy,
Sprawę sobie z tego zdajcie,
Nie bawcie się już w zrzędy.
Komentarze (17)
Masz pięć za ten bezsens :D
Fajnie wyszło, zabawnie :)
"Powiedzcie mi ludzie: Czy damie tak dostoi?" - raczej przystoi*
"Pomyślałem jeszcze, o mej przyszłej trumnie" - bez przecinka
Zamieściłeś tu wers o mnie, jak miło xD Czytam jednak te Wasze twórczości wzajemnej adoracji i chyba jednak znowu muszę powiedzieć, że zostawiam bez oceny, bo te Wasze teksty są ponad moją skromną wyobraźnię ;p
I dziękuję ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania