Co zrobimy?

Czy pamiętasz, jak byliśmy nieustraszeni jak wiatr?

I każdego dnia, kradliśmy to w życiu co najlepsze

Czy pamiętasz, jak leżeliśmy wpatrzeni

W miliony zazdrosnych gwiazd?

Które zazdrościły nam bez powodu

Tego, co mamy, tego, co los ma nam dać.

Lecz dziś, kiedy stoimy, tu

Niby dorośli

Jedno pytanie nasuwa się na usta nam...

 

Co jesteśmy w stanie zrobić

W imię miłości?

Czy skoczymy za sobą w ogień

W imię bezsilności?

Którą czujemy co dnia,

Bo ty i ja

Na szczerą miłość jesteśmy już za dorośli.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • natka1956 03.02.2017
    Ladny wiersz, ale nie rozumiem stwierdzenia, ze gwiazdy nam zazdrościmy, chodzi o milosc, której teraz nie ma? Najpiekniejsza miłością jest ta, ktora poświęci wszystko ;) zdarza sie np. Mojej babci i dziadka, ponad 40 lat, mimo wielu chorób. Jeżeli to twoje przeżycia, to życzę ci takiej. 5
  • Tina12 03.02.2017
    Ja znam ludzi którzy byli ze sobą 55 lat.
    Dzięki
  • Margerita 04.02.2017
    pięć dodałam Ola projektantką mody zapraszam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania