Cotygodniowe drabble na zadany temat - Goście (drabble)
Przy wielkim poście, czekam na gości. Kości zostały rzucone, przegryzione na pół. Ustawiła się kolejka, kolejnych ciał do Zbawienia. Mnie Wielki Post nie obowiązuje, albowiem jestem upadłym aniołem i sprzeciwiłem się Woli.
Gdy już wszystko o mnie zostało powiedziane i wasze nadzieje zostały pogrzebane żywcem: zapraszam, proszę tędy, Szanownych Gości! Rozsiądźcie się wygodnie, za chwilę podane zostanie do stołu. Bez obaw, wasze ciała mnie nie interesują, zjecie się sami nawzajem.
Smacznego. Wasze ciała to chleb, wasza krew to wino, na zdrowie!
W tle słychać mocnego arta Amadeusza Mozarta. Rozkoszna to chwila. Interesują mnie tylko wasze dusze: bo tak powiedział Pan.
Komentarze (26)
Żeby przyjebać jedynką z anonima, to trzeba mieć powód. Nic za darmo, Mocium Panie.
Hymkam, bo trochę na odwal się.
Tak mi się zdaje.
To nie miało na celu kpić sobie z czegikolwiek, to tylko moje interpretacje.
Takie moje małe religie
Uważam ten tekst za kiepski, stać mnie na większą obrazoburczość i na lepsze podanie tego. A czyimiś zranionymi uczuciami, bo tak a nie inaczej zinterpretowali mój tekst, nie mam zamiaru się przejmować.
Jakoś tak, oo
Myśl jest, ale pod kupą gówna
Jakby autorowi zabrakło pomysłu, i pisał na siłę.
Dejvidowa metoda.
Ale zawsze można edytować, popracować, ulepszyć.
Go Go Power Rangers!!!!
Wiadomo.
Przystopował mnie ten twój tekścik. Niby niewinny a jednak. Cóż, jakoś nie umiem się odnieść.
No, może poza tym, że estetycznie i zgrabnie napisany. Natomiast tematycznie... no, nie wiem, nie widzę tego.
Pozdr
Zresztą wszystko tutaj jest zabawnie... podane. I dobrze! Art w Twoim wydaniu jest rzeczywiście artem. Mnie się spodobało, i już.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania