...

.

Średnia ocena: 3.9  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (51)

  • IgaIga 02.03.2020
    Kawałek prozy. Poezji tu nie znalazłam.
  • maritt 02.03.2020
    to poszukaj głębiej
  • piliery 02.03.2020
    List, pamiętnik? Czemu upierasz się pisać poezję skoro jej nawet nie czujesz?
  • maritt 02.03.2020
    może jednak ja czuję, a ty widocznie średnio
  • piliery 02.03.2020
    maritt :D Powodzenia.
  • betti 02.03.2020
    Miniatura prozatorska, jak zawsze zapisana w wersjach... po co i dlaczego, nie wie nikt.
  • maritt 02.03.2020
    pewnie autor wie, jak i również nieliczni, którzy go rozumieją
  • betti 02.03.2020
    Wersach - korekta.
  • betti 02.03.2020
    A ja myślę, że autor za mało miał do czynienia z poezja, że profanuje ją prozą.
  • maritt 03.03.2020
    tak mało miałam do czynienia z poezją że aż jestem w stowarzyszeniu poetów i zajmuję wysokie miejsca w konkursach, hm, ciekawe. nie każdy zrozumie to co piszę powtarzam po raz setny, i nie każdy wiersz musi być idealny, nikt nie jest drugim mickiewiczem a człowiek uczy się całe życie
  • betti 03.03.2020
    maritt tu nie ma nic trudnego do zrozumienia szczególnie kiedy prozę wpychasz w wersy. Bez przesady.
  • Szpilka 03.03.2020
    To jest wiersz i to niezły, styl pisania bez ozdobników poetyckich lub z ich minimalną liczbą nazywa się zapisywaniem rzeczywistości. Poniżej wiersz znanego poety:

    Czy Bóg naprawdę się o nas troszczy

    gdy ostatnio ojciec wyrzucił mnie z domu
    zdążyłem tylko zabrać swoją kolekcję pism pornograficznych
    i pojechałem na dworzec

    wślizgnąłem się do dyskusji ze świadkiem Jehowy
    na temat szatan a telewizja
    i otrzymałem broszurę „Czy Bóg naprawdę się o nas troszczy?”
    w której było zamieszczone zdjęcie ręki Boga

    wyślizgnąłem się z rozmowy
    nakryłem twarz „Extassy” i zasnąłem
    śniły mi się ciepłe ogłoszenia gejowskie
    a później gdy zaczęło padać
    śniła mi się Vicki z cycami jak parasol

    rano wymieniłem majowy „Peep Show” na herbatę
    i obmyślałem gdzie by tu zrobić kupę za darmo
    a potem przyszła Justyna i zaprosiła mnie na kupę do siebie
    i tak już u niej zostałem

    Piotr Macierzyński
  • maritt 03.03.2020
    o! w końcu ktoś zrozumiał przekaz. poezja to nie tylko udawanie mickiewicza, są też inne kierunki takie jak ten przytoczony tutaj.
  • piliery 05.03.2020
    Teoretyczna brednia. Każda forma (czy wiersz, czy proza czy cokolwiek innego) jest zapisywaniem rzeczywistości. Problem tylko: jakiej? Niezły tytuł ma się nijak do treści. Oczywiście można napisać że wszystko co napisano wierszem jest poezją. Mam nadzieję ze ten pogląd nie zostanie ostatecznie przyjety. Dla mnie poezja wymaga metafory a przede wszystkim tego co zrozumie tylko poeta: magii języka. W tym co napisałas nie ma nawet jej cienia.
  • Szpilka 05.03.2020
    piliery

    Doprawdy? A science-fiction to też rzeczywistość? Trendy w literaturze wyznaczają pisarze i poeci, ja tylko przytoczyłam ich pogląd, zaś Ty możesz sobie mieć inny, pozdrawiam ciePlutko ?
  • Puchacz 05.03.2020
    Szpilka Też miałem o to zapytać.
    A jak zapiszę wierszem swoje sny, marzenia, fantasmagorie etc. to jest też zapisywanie rzeczywistości?
  • Tjeri 05.03.2020
    Szpilka, chętnie bym poczytała na takie tematy - w sensie aktualnych teorii, bo moja wiedza raczej wybiórcza, a do tego przestarzała. Jeśli możesz polecić pozycje literaturowe albo linki - będę wdzięczna.
  • Szpilka 05.03.2020
    Tjeri, tu jest ciekawie o poezji Macierzyńskiego:

    https://chetkowski.blog.polityka.pl/2012/11/05/macierzynski-zamiast-mickiewicza/

    Natomiast odnośnie do wspomnianego stylu, to omówił go Z. Antolski, wynikła dyskusja podobna do tej tutaj, że wiersz bez ozdobników poetyckich jest zwykłym kawałkiem prozy, zapisanym w formie wiersza. Ja jako wścibska hobbystka przeanalizowałam wiersze współczesnych i odnalazłam w nich to, o czym mówił Antolski. Oprócz niemal zwykłego zapisywania zdarzeń jest jeszcze coś szczególnego jak np. "kupa" w wierszu Macierzyńskiego, to jest ten wyróżnik albo "nieprzysiadalność" w wierszu Świetlickiego. On zdaje relację z pobytu w knajpie, fajne laski siedzą, ale on nie ma ochoty na żadna figo fago, on jest w nastroju nieprzysiadalnym. Wprawdzie to neologizm, ale reszta prosta jak drut.

    https://literatura.wywrota.pl/wiersz-klasyka/45606-marcin-swietlicki-nieprzysiadalnosc.html
  • Szpilka 05.03.2020
    Puchacz, odpowiedź jest w wierszu Macierzyńskiego:

    "nakryłem twarz „Extassy” i zasnąłem
    śniły mi się ciepłe ogłoszenia gejowskie
    a później gdy zaczęło padać
    śniła mi się Vicki z cycami jak parasol"

    Czysty realizm, ale gdy sen udziwnisz, nawtykasz metafor, oksymoronów i innych, to już nie będzie czysty realizm a fantasmagorie ? Ja to tak rozumiem, oczywiście mogę się mylić, bo poetyki nie studiowałam ?
  • Tjeri 05.03.2020
    Szpilka dzięki! Takie rzeczy bardziej czuję niż wiem. A co do tematu co jest wierszem a co nie, to odkąd pamiętam, wybuchały (dosłownie) gorące dyskusje w temacie. Choć pewnie trochę pomieszania pojęć potęgowało efekt. Nie wszyscy wiedzą, że wiersz wcale nie musi być liryką, zaś proza może bywać liryczna. :D
    Pozdrów stare kąty od mła :D
  • Szpilka 05.03.2020
    Tjeri, pozdrowię, ale tylko kąty i nie są stare a nowe /nowa szata, nowe funkcje/, a tylko kąty pozdrowię, bo mnie na spytki wezmą, a nie lubię kręcić ?
  • Tjeri 05.03.2020
    Szpilka ok :D
  • Tjeri 05.03.2020
    Aż zerknęłam. Faktycznie kąty wyglądają zupełnie inaczej. Świeżo.
  • Szpilka 05.03.2020
    Tjeri,

    hiihihihih, szkoda, że twarzy nie można odnowić ?
  • Tjeri 05.03.2020
    Szpilka może i dobrze, że nie. :)
  • piliery 05.03.2020
    Szpilka Tak. Science-fiction to też rzeczywistość - wymyślona :)
  • piliery 05.03.2020
    Szpilka Zżarło mój wcześniejszy post. :( Tak. Science-fiction to też rzeczywistość. Wymyślona. :)
  • Puchacz 05.03.2020
    piliery To kazuistyka.
    Coś wymyślonego jest wymysłem, a rzeczywistość to rzeczywistość.
  • piliery 06.03.2020
    Puchacz oj tam, czepiasz. się:) Poważnie to: dobra s-f to literatura dobrze osadzona w rzeczywistości. Bo rzeczywistość to ludzie a otoczenie to dodatek.
  • Puchacz 06.03.2020
    piliery Tworzysz, ale nie ma co kopii kruszyć.
  • piliery 07.03.2020
    Puchacz Faktycznie. Proza liryczna zapisana wierszem. I tyle. :)
  • Tjeri 07.03.2020
    :))) piliery, pomyśl, co musiano mówić, gdy poezja wyszła poza rym ;)
  • piliery 07.03.2020
    Tjeri spory nad formą stare jak świat. Kilka elementów konstytuuje poezję ale ostatecznie poezja to dwa elementy: jej duch i logika. Reszta może łazić kędy chce.
  • Tjeri 07.03.2020
    piliery zgadzam się. Ale jednak pojęcia się rozszerzają, zmieniają. I nie chodzi mi o oficjalne formułki, a takie potoczne rozumienie. Każdorazowe przesuwanie granic wywołuje kontrowersje, ale te nigdy ruchu nie zatrzymają.
  • piliery 07.03.2020
    Tjeri I tak ma być. Ruch jest niezbędny by istniał rozwój na wszystkich płaszczyznach. Czym by była dziś poezja gdyby nikt nie próbował by jej nadać indywidualnego rysu?
  • Tjeri 07.03.2020
    piliery A pewnie! Dlatego to nie komenty "to nie wiersz" decydują o przynależności. Z drugiej strony są naturalne (w znaczeniu: zgodne z naturą) przy każdym wyjściu poza.
    Miłego dnia. :)
  • piliery 07.03.2020
    Tjeri Nic nie zmieni forma jeśli nie ma w tekście poezji. Ogłoszenie o procedurach antywirusowych też można zapisać wierszem i listę skazanych też. Tu akurat to wiersz ale... po co?
  • Tjeri 07.03.2020
    piliery nie wypowiem się o tym konkretnie tekście, bo uważam, że Autorce nie wyszedł. Ale ma świetne - pisane w tym samym stylu i w podobnej formie.
    Więc zgodzę się z Tobą, że forma nic nie zmieni, jeśli coś jest złe. Natomiast nie zgadzam się z krytyką ze względu na "prozatorskość".

    Twoje "po co" nie jest najfortunniejsze. Przepuszczamy wszystko przez swój własny pryzmat. Możemy nie widzieć czegoś, co dla Autora jest oczywiste. Oczywiście możemy i powinniśmy wyrażać swoje zdanie, ale ze świadomością, że możliwe, że coś nam umyka.
  • piliery 07.03.2020
    Tjeri Dlaczego: "po co"? Zawsze, we wszystkim o to pytam. Dążymy do ideału by treść i forma stała się jednym. Więc po co wiersz kiedy treść lepiej zabrzmi napisana prozą? To nikogo nie obraża. Siebie też sam o to pytałem nie raz.
  • Tjeri 07.03.2020
    piliery jeśli to faktycznie pytanie - ok. Tyle że rozwinięcie świadczy o tym, że to bardziej odpowiedź.
  • piliery 07.03.2020
    Tjeri bardziej pytanie retoryczne.
  • Puchacz 03.03.2020
    Zgadzam się ze Szpilką, choć jej przykład znanego poety trochę mnie... hmmm, jakby tu nazwać... rozwolnił :)))
  • Tjeri 03.03.2020
    Oo! Zgadzasz? Hehe :D
  • Szpilka 05.03.2020
    Dzięki ?
  • Szpilka 05.03.2020
    Ale właśnie ta "kupa" nadaje pieprzu temu wierszowi, jaki człowiek interesowny, hahahahaha, albo wygodny, byle było miejsce na siku ?
  • Puchacz 05.03.2020
    Szpilka Ciekawe masz meandry poszukiwań poetyckich dróg :)))
  • Szpilka 06.03.2020
    Puchacz, hahahahahaha, świetny dowcip ?

    Hmm, hmm, czegóż to się nie robi dla sztuki i rozwoju ?
  • Tjeri 03.03.2020
    A ja pamiętam Twoje znacznie lepsze wiersze. I zupełnie nie o zapis mi chodzi. Niestety tytułu nie pomnę, ale jakościowo były o wiele wyżej.
  • Tjeri 03.03.2020
    *tytułów
  • wicus 05.03.2020
    Podoba mi się ten wiersz i muszę przyznać, że nie potrafię zrozumieć większości zastrzeżeń kierowanych pod jego adresem. Czytając go miałem dość mocne skojarzenia z twórczością Haliny Poświatowskiej.
  • Beatka 06.04.2020
    Świetne, podoba mi się ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania