Czarna dusza rozdział 1

Pan i nasz Stwórca stworzył świat czas oraz materie. Na początku było ciemność żadnego światła. Po jakimś czasie zaczęły pojawiać się gwiazdy one oświetlały Stwórcy drogę. Mówi się dotąd, że każda gwiazda to jedna nieżyjąca dusza. Jednakże nie był on jedyną żyjącą istotą. Na swojej drodze spotkał Niebiańskie Smoki. Te pradawne bestie zobaczył po raz pierwszy w miejscu zwanym Niebiosami. Które są jak kosmiczna czarna dziura promieniująca j niebieskim blaskiem. Istot, których Stwórca nie stworzył nie potrafił zniszczyć zawsze go to irytowało. To się wydarzyło pierwszego dnia.

 

Drugiego dnia stworzył planetę Tytanus istoty, które zostały stworzone przypominały Ludzi, Elfy . Powierzchnia planety była zielona Wnętrze planety było stworzone, z którego tytanu żadna moc nie potrafiła zniszczyć. Tytani byli bardzo silni, szybcy, i żyli wiecznie. We wszechświecie jest dobra oraz czarna strona. Mówi się, że dobra strona to jest wszystko, co stworzył Stwórca a mroczna wszystko, co nie stworzył Stwórca. Ale była jeszcze jedna strona do tej należały wszystkie istoty, które potrafiły myśleć była to środkowa ci potrafili w każdej sytuacji czy należą po stronie mroku, czy po dobrej. Na Tytanusie fauna była przepiękna trawa była miękka wszędzie były drzewa a na nich owoce rosły. Zwierzęcą biegały ptaki ćwierkały. Stwórca był z siebie dumny stworzył planetę oraz ludzi dla niego to było niesamowite. Tytanów zaczął uczyć jak się trzeba zachowywać co trzeba zrobić, żeby przetrwać. Ale czuł cały czas niesmak, że coś się wydarzy. Niektórych Tytanów zabrała ciemna strona mocy zaczęli wyrywać drzewa oraz brali wielkie kamieni próbowali tworzyć prowizoryczne bronie. Udało im się stworzyć włócznie zaatakowali swoich braci oraz siostry. Tytani byli bardzo silni więc walka była równa gdy nawet druga strona miała broń. Ale gdy Stwórca wkroczył do akcji zgładził tych, którzy mu się sprzeciwili, oraz ci, którzy go bronili zabrał ich w podróż. Tytani nie mieli broni oraz szat więc stwórca stworzył planetę o nazwie Mirchald tam stworzył naród Krasnoludów było ich około tysiąca byli to tylko mężczyźni. Potrafili tworzyć najwytrzymalsze zbroje, bronie, artefakty, który sam Stwórca się bał. Słudzy dostali zbroje oraz zostali uzbrojeni, żeby mogli bronić swojego pana. Planeta została zamknięta, przez Stwórcę, żeby tam nikt nie mógł wejść . Trzeciego dnia stwórca postanowił stworzyć planetę Ziemię ona była kolosalna w porównaniu do reszty planet. Każda planeta można by powiedzieć miała kod w sobie którego stwórca zawsze używał, żeby stworzyć nową planetę przy pomocy kodu Mirchaldu,Tytanusa udało mu się stworzyć samoistne życie, które się samo rozwijało. Dla każdego z Tytanów stworzył własną planetę. Czwartego dnia zdecydował, że trzeba zrobić miejsce dla duszy tych złych ludzi oraz dobrych więc stworzył Piekło i Niebo. Piekłem panował demon zwanym Diablo. Niebem panował Archanioł Michael, ale dla nieba miał ważniejsze zadanie miało tam powstać jego królestwo, rada. Więc piątego dnia Krasnoludy wybudowały siedzibę dla Stwórcy. Ale stwórca postanowił, że trzeba stworzyć nowych panów świata nazwał tę rasę Bogami byli to ludzie, którzy byli spokrewnieni z Tytanami (innymi rasami). Nauczył ich jak tworzyć życie oraz jak trzeba się wszystkim zajmować jakie planety są zagrożeniem, a jakie nie. Bogów zadaniem było tworzenie nowego życia oraz budowania królestwa. Ale jedną z ich najważniejszych zadań było zgładzenie tych, którzy zagrażali Stwórcy oraz tych, którzy go nie słuchali. Bo ten, kto ma potęgę ten ma władzę.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • indri 01.02.2020
    Dwa razy wstawiłeś to samo opowiadanie.
  • Berol 01.02.2020
    Tak wiem przepraszam jeśli to był jakiś problem. Ale czy opowiadanie się podobało ? Czy mam coś zmienić ?
  • indri 01.02.2020
    Berol, aż roi się od błędów interpunkcyjnych i ortograficznych. Sama treść przyznam, że nie najciekawsza. Nie wiem za bardzo czemu i komu takie opowiadanie ma służyć? Czy tylko zaspokojeniu Twojego ego, jako autora, że coś samodzielnie stworzyłeś? Dla mnie to raczej mało interesujące.
  • Berol 01.02.2020
    Indri na początku pisałem to dla siebie tak po prostu. Potem pokazałem to nauczycielowi a ten mi dał rade, żeby poszukać sobie bloga czy czegoś takiego. Z ortografiom to wiem, że są błędy, ponieważ to stara wersja, wiem, że powinienem przejść przez tekst i popatrzyć czy nie ma błędów , ale mi się po prostu nie chciało co poradzę . Dziękuje bardzo ogóle za krytykę następny tekst będzie lepszy tak mi się wydaje.
  • Berol 01.02.2020
    ortografią
  • indri 01.02.2020
    No lepiej żeby Ci się chciało, dajesz przecież tekst między ludzi, do oceny. Błędy formalne szalenie męczą przy czytaniu jakiegokolwiek tekstu i odrywają od myślenia o meritum.
  • Bajkopisarz 01.02.2020
    Ludzie mają wiele talentów, każdy jakiś ma. Nawet Seba z patologicznej rodziny może być w czymś dobry, może zna się na mechanice pojazdowej, może znakomicie rozumie zasadę układania glazury. Zdolny uczeń może mieć ocenę celującą z historii i geografii, ale z języka polskiego czwórkę zawdzięcza tylko dobrym układom z nauczycielem. Ty też na pewno masz jakiś talent, ale obawiam się że w tej chwili nie jest to pisanie.
    Ilość błędów ortograficznych, stylistycznych i interpunkcyjnych przekracza dopuszczalne normy jak smog w Krakowie. Tego nawet nie da się sprawdzić, a czytanie zwyczajnie męczy już gdzieś w 1/3 tekstu. Albo poćwicz intensywnie czytając więcej publikacji albo odpuść. Na tę chwilę to nie ma żadnego sensu, sorry.
  • Infernus 01.02.2020
    Tekst sprawia wrażenie jakiejś notatki pisanej na szybko, zarysu powiastki. Ilość błędów jest niedopuszczalna, masz ogromne braki zasad ortografii, czy budowy zdań. I żebyś, Berol, nie myślał że zniechęcam Cię do pisania. Proponuję Ci sięgnąć po książki traktujące o ortografii i składni. Jest tego mnóstwo. Na bardzo dobry początek znajdź starą książeczkę " Gramatyka na bardzo dobry".
    Wyobraźnię i pomysł masz, a to już dobry początek. Powodzenia :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania