Czarcia łapa w Rysiowie
W pobliżu Rysiowa, niewielkiej wioski na Mazurach, stoi zrujnowana, historyczna budowla. Obecnie są to tylko dwa fragmenty murów i wieża, ale bez hełmu. Dawni mieszkańcy mówili, że to jakiś krzyżacki kościół, a inni, że to zbór kalwiński zburzony przez polską szlachtę w czasie szwedzkiego Potopu, z zemsty za wspieranie najeźdźców przez miejscową ludność niemieckiego pochodzenia.
W każdym razie owa ruina starszy nie tylko wyglądem, ale też naprawdę, bo tam dzieją się dziwne rzeczy. Co jakiś czas, w nieregularnych odstępach i to niezależnie od pogody, pojawia się na ścianie wieży czarna łapa psa. Raz jest ona mała, drugim razem duża i to widać ją za każdym razem w różnych miejscach.
Nikt nie może wyjaśnić, o co tu chodzi, czy to jakiś czarci znak, czy złudzenie. Najciekawsze jest to, że ktoś oglądający zjawisko, próbuje je sfotografować, a wtedy ona znika, jakby tu diabeł igrał sobie z ludźmi.
Miejscowy proboszcz przychodził kilka razy ze święconą wodą i zmawiał egzorcyzmy, ale to nie pomogło. Łapa dalej się ukazuje!
Komentarze (2)
MC
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania