Czarni
Mamy dusze czarne jak morze
Pełne naszych tajemnic, myśli,
Snów, których jeszcze nikt nie wyśnił.
Już nikt nam nie pomoże.
Akceptujemy naszą czerń na
Tle białego tłumu niewinnych.
Ślepi, mówią o nas jak o innych,
A nie widzą, że sięgamy dna.
Równocześnie zbieramy chmury,
By unosiły nasze serca.
Tak, to nas od środka napędza.
Razem zburzymy piekła mury.
Bo my to diabły i anioły.
Ogony, a pod bluzą skrzydła.
Nie wymyją nas tony mydła,
Grzechy zaciągną nas do mogiły.
Komentarze (4)
Ode mnie 4.5 czyli 5 :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania