Poprzednie częściczas ,,Z" cz.1.

czas ,,Z" cz.2.

-Zaczęło się - ktoś powiedział .

Po zbiórce wychodząc zauważyliśmy wojsko rozdajace zaopatrzenie.

Jeszcze w mundurach podeszliśmy i poza zapasami czystej wody oraz jedzenia dostaliśmy broń z ostrą amunicją. Obejrzałem się i zauważyłem że tylko my dostalismy broń .

Gdy o to zapytałem jeden z żolnierzy odpowiedział , że woli rozdawać broń ludzią którzy wiedzą jak się nią posłużyć . Po chwili ustaliliśmy że musimy zbierać więcej zapasów , zanim wirus tu dotrze .

Miejsce przechowywania zapasow wybraliśmy w mieszkaniu jednego z naszych , czyli na ostatnim piętrze wieżowca . Gdy rozpakowalismy zapasy mieliśmy 50 litrów wody, 25 puszek z konserwą ,3 karabiny, 2 zestawy medyczne , 1 snajperkę oraz 2 pistolety. Postanowiliśmy że z zbieraniem zapasów nie bedziemy czekac. Zadzwoniłem do rodziców żeby przyjechali do naszej nowej ,,bazy" zabierając śpiwory , wodę , jedzenie , leki i coś do samoobrony. My w tym czasie pojechaliśmy do marketu .

Widać było że nie tylko my wpadliśmy na pomysł zbierania, wzięliśmy wózki , i zrobiliśmy szybki obchód po sklepie.

Gdy mieliśmy wychodzić najmłodszego z nas zaszedł jakiś typ z nożem . Groził że jeżeli nie oddamy mu tego co zebraliśmy to go zabije . W chwili jogo nieuwagi, podczas oddawania wózków , sprawnie wyjęłem pistolet i postrzeliłem go w prawą pierś,

nikt z innych ludzi nie zwrocili na to uwagi .wtedy do mnie doszlo że już obcym ufać nie wolno. Wszyscy zszokowani wybieglismy z sklepu , załadowaliśmy ,,zakupy" do auta i pojechalismy w kierunku sklepu strzelniczego. Gdy dojechaliśmy sklep był zamknięty . Wyważyliśmy drzwi , zabraliśmy wszystko co tam było , i jechaliśmy w stronę bazy. Gdy dojechalismy rodzice już tam byli. Wraz z obecnymi obgadywaliśmy co dalej. Postanowiliśmy wezwać wszystkich bliskich, ustawić warty rolę każdego zebranego. Do następnego dnia postanowiliśmy już nigdzie nie wychodzic , zadzwoniłem więc do dziewczyny w celu poinformowania o bezpiecznym miejscu. Nie chciała przyjechać , powiedziała że w domu czuję się bezpiecznie. Miałem wartę o 3:00 w nocy więc postanowiłem szybciej iść spać .

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • motomrówka 18.05.2017
    Te same błedy, co poprzednio. Widzę twoją pasję do pisania, wwidzę fascynację tematem, to jest strasznie fajne, bo to czysta pasja ;)))
    Ale musi to lepiej wyglądać dla czytelnika. Coś tam ci napisałam pod cz.1
    Postaraj się ;)))

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania