Cząstka szczęścia
Proszę ocal dzisiaj moją ostatnią cząstkę szczęścia
Która wydaje już ostatnie swoje tchnienie
Przepraszając mnie, że odchodzi w zapomnienie.
Desperacko próbuję ją zatrzymać
Zostawiając po sobie strumienie łez
Zabijając ciszę swoim krzykiem.
Nie odchodź ode mnie moje szczęście
Bez ciebie pozostanie jedynie mrok
Który w sekundzie pochłonie mnie.
Upadam już na zakrwawione kolana
Czując wielką siłę niemocy
Widząc jak umiera moja cząstka szczęścia.
Komentarze (2)
Cudne, końcówka boska. Nie wiem co powiedzieć, bardzo mi się podoba. Wiersz jest taki prawdziwy i bolesny. 5
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania