Czego się boisz - fragment pamiętnika zabójcy -
Obudził się w mroku... - część tekstu była zamazana -
Szarpał łańcuchami przypiętymi do ciała... - następne kilka linijek było zakryte przez plamy atramentu wtarte w zżółciają kartkę - głuche echo jęków i lamentów roznosiło się po tajemniczym pomieszczeniu. Mężczyzna czuł zapach krwi, nie należącej jednak do niego, lecz do mnie. Czujnie obserwowałem jego ruchy i poczynania. Krwawiła mu noga i najwidoczniej oczy przyzwyczaiły się już do ciemności, gdyż mnue zobaczył.
Wspólnie siedzieliśmy w bajorze krwi i ludzkich flaków, lecz wiedziałem, że jest to najprzyjemniejsza rzecz jaką tutaj zastaniemy. I musimy to cierpienie przejść razem, współpracując.
Mężczyzna ów jeszcze nie wie, że siedzi w tym bagnie razem ze swoim zabójcą. Tym, który ma prawo okazać mu litość.
Komentarze (9)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania