Czekam.

Kiedy na niebie miga już

Pierwsza gwiazdka otulona kożuchem polarnych zórz

A przez otwarte okno, wpada grudniowy wiatr

To znak, że od teraz

Zaczyna się od nowa liczyć czas.

Biegnę więc i drzwi otwieram

I czekam, aż przyjdziesz...

 

I przyniesiesz mi kilka dobrych dni,

Które zagłuszą wojen gwar.

Dodasz tej magicznej nocy

Nowy nieokreślony blask.

Podarujesz mi najpiękniejszą z gwiazd

I powiesz, że po świętach

Znów wyjeżdżasz w siną dal.

 

Jak szybko czas leci,

Znów świat podarował nam

Cichą noc, która słyszy, jak od nowa zaczął się liczyć czas

I kolejny raz na niebie

Zaświeciła pierwsza gwiazdka.

Więc kolejny raz wstaje i otwieram drzwi

I czekam, aż przyjdziesz...

 

I przyniesiesz mi kilka dobrych dni,

Które zagłuszą wojen gwar.

Dodasz tej magicznej nocy

Nowy nieokreślony blask.

Podarujesz mi najpiękniejszą z gwiazd

Oznajmiając mi, że znów

Musisz jechać tam.

 

Ale nie wiem, czy ja

Zniosę jeszcze rok, czy dwa.

I nie wiem, czy wraz z kolejną gwiazdą

Otworze ci me drzwi.

Następne częściCzekam na karę

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Zdzisław B. 27.11.2016
    Utwór nadaje się do zaśpiewania z akompaniamentem gitary, balladowo, przy ognisku lub płonącym kominku. Wtedy nierówność wersów nie przeszkadza. 4.
    Do przemyślenia:
    *odtąd - od nowa (spróbuj pozbyć się powtórzenia "od")
    *dodane lub usunięte przecinki: gwiazdka, otulona // okno wpada // Nowy, nieokreślony
    *dodane języczki: wstaję // otworzę
    *usunąłbym wykrzykniki. Zbytnio zgrzytają. Wiersz jest zbyt cichy na okrzyki.
  • Tina12 27.11.2016
    Wprowadze zminay.
    Dzięki za 4
  • Lily 27.11.2016
    Podziwiam twoją lekkość w wierszach i to jakie uczucia zawsze w nich są zawarte. Grasz na mojej duszy i za to ci dziękuję *♡*
  • Tina12 27.11.2016
    Dzięki

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania