czerwone serce
delikatnie przysuwam palce ku skroni
moja dusza jeszcze jedną łzę uroni
w agonii zamilkłem już nie pierwszy raz
marzę by już uściskać twoją piękną twarz
trzymam w dłoni ten mały skarb
dotykam nim tak by puścił farb
krew świeża na nim połyskuje
i serce na dłoni maluje
widzę już twe piękne usta
lecz moja głowa już pusta
wydycham ostatni oddech
i słyszę jeszcze potok łez
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania