czerwone serce

delikatnie przysuwam palce ku skroni

moja dusza jeszcze jedną łzę uroni

w agonii zamilkłem już nie pierwszy raz

marzę by już uściskać twoją piękną twarz

 

trzymam w dłoni ten mały skarb

dotykam nim tak by puścił farb

krew świeża na nim połyskuje

i serce na dłoni maluje

 

widzę już twe piękne usta

lecz moja głowa już pusta

wydycham ostatni oddech

i słyszę jeszcze potok łez

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania