człowiek pisze.pl
moc ma płynąć ze spękań werniksu
jarmarcznych barw
"słaby jestem Panie to proszę o wiele
jeszcze ciut
daj siłę... spraw... pomóż"
a od siebie co? - pytasz
"nie umiem
lichy jestem
potłuczony
( słyszę ludzi i samochody za murem)
powinienem myśleć tylko o Bogu
prosić"
w kadzidle i świecy rozkładam myśli
na marmurowym dywanie
może przetakiem teraz je wyciągasz
z głowy
złe wypadają przez dziurki
nie śmiej się z marzeń
to jedyne co zostawię na wytartych kamieniach
takie małe
dotykam posadzki wzrokiem
zawsze jest zimna
Komentarze (18)
Do utworu pewnie wrócę
( słyszę ludzi i samochody za murem) - jeśli ma to znaczenie, wkradła się spacja.
Było rozkosznie pusto i chłodno w upalny dzień.
Takie przypadki też są.
A tu mnóstwo, dlatego staram się już nie komentować.
Zero refleksji (tym bardziej, że pytałem tylko o chęć doskonalenia warsztatu), a frustracja tak wyładowana.
Widocznie jesteś z tych, co wolą tak zareagować na uwagi.
Nie przeszkadza mi to.
Bez urazy, Możemy się omijać.
Skłania do myślenia.
Kiedy jestem w tym mieście zawsze tak jest.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania