Czwarty
Wspomnienia opisane przez cierpienie, nie pozwalają mi pogrążyć się w ciemności,
Moje wczorajsze dni motywują mnie do spełniania swego snu o bohaterze, który nosi moje imię.
Pozwól mi spełnić moją drobną obietnicę.
Nie odejdę od twego boku, gdyż trzyma mnie ręka miłości,
Nawet sama śmierć nie potrafi rozwiązać tych więzi.
Czy potrafisz to zrozumieć?
Setny raz powtarzam Tobie te same słowa,
Ty nadal nie chcesz tego zrozumieć i oskarżasz mnie o kłamstwo.
Moje słowa skierowane do Ciebie zawsze były szczere.
W sercu nosze twoje imię, a ja barkach marzenie o twoim szczęściu,
Nie wiem jaka siła pcha mnie w twoją stronę.
Czy to jest ta wielka miłość?
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania