Czy nauczy mnie Pan kochać? Rozdział 4.

UWAGA! Tekst zawiera scenę erotyczną i nie powinna być czytana przez najmłodszych! UWAGA!

4.

Włożyłem dłonie pod kołdrę, ściągnąłem bokserki i rzuciłem je obok łóżka. Chwyciłem swego członka, zamknąłem oczy i zacząłem wyobrażać sobie Pana Huberta Osińskiego, który podchodzi do mnie w klasie i chwyta mnie w pasie, by następnie złożyć namiętny pocałunek na mych ustach.

Nie chciało mi się i nie miałem czasu bawić się w grę wstępną, iż czułem że dzisiejszej nocy skończę prędzej niż zazwyczaj.

Byliśmy sami w klasie od języka polskiego, ja byłem nagi, zaś on miał rozpięty tylko rozporek i kilka guzików szarej koszuli. Chwyciłem jego sterczącego penisa dłońmi i zdecydowanym ruchem przybliżyłem go do swych ust, które otwarłem,by po chwili mógł się w nich. Ssałem go, poruszając głową w tył i w przód, cały czas mocno ssąc, tak że mogłoby zabraknąć mi tchu. Przyspieszyłem, a mój kochanek wplótł swą dłoń w moje włosy,by następnie mocno za nie szarpnąć. Sprawiało mi to ból, ale bardzo przyjemny. Zagłębiałem się dalej, czułem że mam penisa za głęboko, ale nie mogłem się oprzeć. Chciałem by szarpnął me włosy z jeszcze większą siłą. Zanurzyłem go jeszcze głębiej, a w odpowiedzi usłyszałem głośne stęknięcie.

Czułem że dochodzę, więc postanowiłem zakończyć przedstawienie i zacząłem poruszać głową coraz to szybciej, a Pan Hubert Osińki ciągnął me włosy jeszcze bardziej, stękając coraz głośniej, a po chwili w mych ustach zagościł słony smak lepiej substancji.

Otworzywszy oczy ujrzałem ciemność. Lało się ze mnie, musiałem wyrównać oddech. Zapaliłem lampkę i przebrałem pościel, która wrzuciłem do kosza na pranie w łazience.

Gdy się położyłem do łóżka zasnąłem po kilku minutach.

-------------------

Witaj Droga Czytelniczko, czy Drogi Czytelniku.

Mam nadzieję że ten rozdział Ci przypadł do gustu. Trochę mało uczuć, ale chcę nadmienić iż jest to opis wizji seksualnej w której osoba raczej nie skupia się na uczuciach itd (przynajmniej nie młodzi chłopcy, w tym Mikołaj). Nie oznacza to jednak że Mikołaj i osobniki płci męskiej są pozbawieni duszy i jakichkolwiek uczuć, Tak to już jest jeśli się TYLKO FANTAZJUJĘ, a nie przeżywa naprawdę. Mam nadzieję że rozumiecie. Dziękuję za wszystkie komentarze, to sprawia że chcę pisać więcej, co czynię gdy tylko mam chwilę. Właśnie ukończyłem kolejny rozdział i za chwilę zacznę następny iż niedługo idę do pracy, przez co będę miał miej czasu na pisanie, ponieważ mam też życie prywatne któremu muszę również poświęcać czas, ale postaram się wstawiać kolejne rozdziały w jak najmniejszych odstępie czasowym. Uwielbiam Was za to ze czytacie moją pracę i komentujecie. Dziękuję za WSZYSTKIE Wasze opinie, to naprawdę bardzo motywuję!

*Chcę nadmienić że 4 rozdział jest dedykowany dla Shiroi- Kiedyś chciałaś coś w tym stylu, więc postarałem się spełnić Twoje życzenie. Wyszło?*

Pozdrawiam, ukaszeq.