Czy warto być przesądnym?
Bardzo wiele ludzi jest przesądnych ale doświadczenie pokazuje, że najczęściej nie działa to na ich korzyść. Przykładem na to morze być przygoda mojej koleżanki.
Pewnego dnia pani od języka polskiego zapowiedziała w ich klasie z sprawdzian półrocza. Basia od razu pomyślała, że będzie bardzo łatwo bo do tej pory systematycznie się uczyła. Po powrocie do domu zaczęła powtarzać. Po godzinie nauki wyszła na dwór, aby się pobawić. Po przerwie udała się do domu. Kiedy wchodziła do domu stłukła lustro które wnosił jej tata do łazienki. Bardzo się przeraziła ponieważ pomyślała, że to bardzo zły znak. Po tom incydencie uczyła się cały tydzień. Jednak przez ten tydzień przydarzały się jej pechowe sytuacje: a to zawieruszył się jej miś przynoszący szczęście, innym razem podała babci rękę przez próg, i na dodatek w dzień sprawdzianu wstała z łóżka lewą nogą. Szła do szkoły w nie najlepszym nastroju. Jak na złość czarny kot przebiegł jej drogę. Basia była załamana to jednak nie był koniec nieprzyjemności kie dy weszła do szatni okazało się, że ma bluzkę na lewą stronę. Basia zaczęła udawać, że ją bil brzuch i pani odesłała ją do domu. Kiedy zadzwoniła do koleżanki po lekcje dowiedział się jakie były pytania i okazało się, że na wszystkie znała odpowiedź. Natomiast gdy pisała ten sprawdzian w innym terminie trafiły jej się pytania, na które prawie nie znała odpowiedzi. Udał jej się zaliczyć go tylko na tróje.
Morał z tej historii jest taki, że nie warto być przesądnym, ponieważ wiara w zaobony morze obrócić się przeciwko nam.
Komentarze (6)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania