-

 

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • betti 14.11.2018
    — No tak rzeczywiście mówiłaś. W oknie widziałem czarną lśniąca gitarę, czy mógłbym ją zboczyć?

    Zboczyć gitarę?

    Zanim - razem.

    Betti czy Kim, bo są tu obie?

    Natychmiast wyszedł zza lady i do niej podszedłby uściskać; - tego zdania nie rozumiem, to znaczy rozumiem, tylko styl leży i kwiczy.

    Podeszła do kelnera, który stojącego za barem i pucującego szklanki - tu też dramat.


    Mar Ty nie czytasz tego, co piszesz! Jest więcej tych kwiatków, weź to ogarnij...
  • Margerita 14.11.2018
    czytam, gdzie ty widzisz betti?
  • betti 14.11.2018
    Betti usiadła mu na kolanach i zaczęła delikatnie rozpinać guziki od jego koszuli.
  • Margerita 14.11.2018
    już poprawione czy teraz lepiej ?
  • oldakowski2013 14.11.2018
    Czytałem i przecierałem oczy ze zdumienia. Głowę dam, że to nie ty pisałaś, ale dobrze, że przepisałaś.. Jest jednak nadal trochę błędów, interpunkcyjnych, stylistycznych i jeden ort chyba zauważyłem. Nie wymieniam ich bo jak pamiętasz dałem słowo, że jak dopiero zaczniesz samodzielnie pisać, wówczas ustosunkuje się do błędów. Dalej podtrzymuję to co powiedziałem, pisz mniej, a starannie.
  • Margerita 14.11.2018
    dzięki ale to ja pisałam
  • oldakowski2013 14.11.2018
    Jeżeli to prawda, to brawo! Zobaczę czy potwierdzi się to w następnym opowiadaniu. Powodzenia!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania