Decyzje

Przez ciebie i mnie do środka

powoli

krok za krokiem skrada się ciemność

chęci znajome

poznawać

korzystać

ponad inności od siebie zależne

wczoraj myślałam na temat ciebie

i korzyści płynących z życia

z tego że trzeba

że trzeba ci życia

z niego wciąż brać

ode mnie?

Ale rozumiem

musisz to mieć

choć łatwym kosztem zapewne lepiej

ale mówili

nie daj tak łatwo

tego co twoje

raz jeden

jedyny

I posłuchałam

myśli majaczą w za ciasnej głowie

bo nie ode mnie one pochodzą

a i tak świadomość już opętana

moja jedyna

na własność ją mam

i trochę się plączę

między mną nie mną

i jakoś kojarzę

fakty

nie fakty

Ale podjęłam w końcu decyzję

choć sama wtedy nie byłam

na pewno

pamiętam oczy czarne jak noc

co się w nich kryło

nie wyprę się tego