Depresja pokoniowalcza
Po pięciu morderczych tygodniach, przestał żem walić konia. Leżałem bez sił na podłodze, wołając: matko, zrób mi herbaty z trzema łyżeczkami cukru, a pomieszaj dobrze kobieto przebiegła. Kryzysowa sytuacja zmusiła mnie do bycia podejrzliwym. Co ci się dzieje, zapytała matka, kiedy czwartą dobę tkwiłem rozpłaszczony. A nic, odpowiedziałem. Raz sobie idę miastem i widzę towarzystwo dziwne. Ten w binoklach, tamten w szelkach, jeden z laską. Idą i wszystkiemu się dziwią: a czemu to jest tak, a czemu siak, a czemu owak. Ja do nich z pewnej odległości, wypalam: szmaty zajebane, dziwki pierdolone, co wy tacy zdziwieni, kurwa mać? Oni że co, że jak. Gadaj tu z tłukami. Gdy żem zdrowie podreperował, znowu hajda i niemca w kask. Wszędzie plamy, na ścianach zacieki. Pewnego ranka wysłałem mamę do sklepu, a że długo nie wracała, tom pomyślał: pewnie z żulami chleje. Kopnąłem drzwi i po browara do wsiowego żabulca biegnę. Masz tu pijaku, ale następną razą figę dostaniesz, syczy sklepowa baba. Bierę cztery jeszcze, żeby w sumie pięć było i znikam niczym ten duch. Ogródek jej skopię i będziemy kwita, myślę. W dawnym peegierze wychylam puchę z Bogdanem. Tu żeś jest skurwysynie - woła zawinklowa żona Bodka i wałkiem w czerep uderza. Pada on i deszcz. Wracam z harnasiami, w domu pusto. Nie mam już matki, przelatuje przez myśl. Wyjmuję więc kapucyna i hej przygodo. Niespodziewanie przychodzi matka. Nie mam już syna, krzyczy, ale to nie ona a alkohol krzyczał.
Wracając: leżałem. Przynoszone zupy, herbatki, kawki stygły, bo brakowało sił, żeby chociaż ręką ruszyć. W siódmym dniu wacek drgnął. Wszamałem co tam trzeba, wigoru nabrałem.
Ale!
Konia postanowiłem oszczędzić. Dałem mu czas nieokreślony.
Komentarze (16)
Pozdrawiam
Dlaczemu tak mało? Więcej by się poczytało, bo jak zwykle super.
Pozdrawiam.
Aa, żeby nie było wątpliwości - to komplement. ;)
Tekst jest mocny i wciągający, widać, że ten, kto tu mówi, ma, że się tak wyrażę, jaja. Jest stanowczy i odważny (mam na myśli stosunek do mamy). Ładne
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania