Derwisz

w strzaskanych drzazgach

boso we krwi brodzę

 

zakażone rytmy

niosą moje myśli

kręcąc się wokoło

niczym derwisz tańczę

 

wciąż w moją świadomość

ciemne niebo rzyga

mrok

czuję jak wiruje

 

szybciej szybciej szybciej

ten trans mnie pożera

jeszcze jeszcze

przyspiesz

 

jeszcze jeden obrót

prędzej prędzej prędzej

oddam zaraz oddech

ciemność

w zamian ją posiądę

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (57)

  • Kim 01.03.2018
    przeczytałam, Maurycku. :) nawet chyba zrozumiałam. Tylko nie czaję, czemu 'kręcić się w około'. To takie trochę masłowate masło, nie?
    Pozdrówka :)
  • „maslowato” wyglada taniec derwisza, tu jest to coś innego lecz podobnego, chodzi o to, że... może nie będę tłumaczył na razie, żeby innym nie odbierać szansy na ich interpretację.
    Nie jest to prostu tekst raczej.
    Dzięki Kim za wizytę i komentarz, bardzo cenie!
    Widziałem, że jest juz Clarise, zostawiam ją sobie na jakaś fajniejsza chwilę, ale na pewno przeczytam. Nie chce robić tego po łebkach.
    Pozdrawiam :)
  • Kim 01.03.2018
    Maurycy Lesniewski spoko, bez pośpiechu. Ja nie ogarniam wierszy, tak tylko wpadłam bo w sumie u ciebie to nic innego niemalże nie ma :P pozrówka
  • Agnieszka Gu 01.03.2018
    Kim "Ja nie ogarniam wierszy" - jesteś niepowtarzalna i tak nienachalnie, sympatycznie szczera :)) Sorki, że wtargnęłam bez zaproszenia w dyskusję, alem musiała to z siebie wyrzucić ;))
  • Kim tym bardziej mi miło, że zajrzałaś:)
    Zdradzę ci, że pracuje nad czymś większym, nie wierszem. Jak dojrzeje do wrzutki to będziesz mogła mnie po opieprzać wtedy, z resztą na to liczę.
  • Canulas 01.03.2018
    Piekarnia!!!!!!
  • Canulas zdrajco!
  • Canulas 01.03.2018
    Maurycy Lesniewski , chuj, trudno. Będe z tym żył. I tak jej to nic nie powie, bo to sprzed jej koreańskiej ery.
  • Agnieszka Gu 01.03.2018
    Canulas "bo to sprzed jej koreańskiej ery" - rany boskie, te wasze komentarze ;))))
    ochlapałam się kawą ze śmiechu ;))
  • Canulas 01.03.2018
    oj tam. Ciiii. Mówię jak jest, A.Gu.
  • Can oczywiście spoko jest, to w sumie tajemnica Poliszynela, kto chce to wie, bo nie kryłem, że chce to dopracować, że Ty to pamiętasz to jest mi miło bardzo, bo znaczy, że jakos tam to zostało ci w głowie.
  • Kim 01.03.2018
    Maurycy Lesniewski Jego Wysokość ma rację. Nic mi nie mówi 'piekarnia'.
  • Canulas 01.03.2018
    Maurycy Lesniewski , noo, baa. Dokręcić "czeba", ale zamysł bajadera.
  • Agnieszka Gu 01.03.2018
    Maurycy Lesniewski zara, zara to o tym gościu i chłopczyku, co jechali na wozie, i po jabłka do sadu skoczyli, i był ten drań z psem itd...
  • Canulas 01.03.2018
    Ciii, nie spojleruj. W koreańskich kinach na razie leci Rambo. Doganiają nas wolno. Ciiii


    (psssstt. tak, to to)
  • Kim 01.03.2018
    Canulas tyś widział Rambo
  • Agnieszka Gu 01.03.2018
    Canulas Aaaa no to ja też czekam niecierpliwie, bo fajnie to to leciało... Ale ok, już milczę ;)
  • Kim jest tam u mnie siedem kropek, to była Piekarnia, komentarze zostały... Ale to wróci kiedys, to sama obczaisz. Jak chcesz zajrzyj do „Krwawego mostu” albo „ Nie obudź go”, ten pierwszy strasznie długi bo niepodzielony, to drugie podzielone, ale szału tam nie ma, i nie polecam za bardzo. To moje pierwsze prozy i sa dość cienkie. Poczekaj na piekarnie, to sprobuje lepiej dopracować.
  • Kim 01.03.2018
    Maurycy Lesniewski oki rzucę okiem. Piekarnię możesz przywrócić też :P
  • Agnieszka Gu 01.03.2018
    Ooo bardzo ładne, przepełnione ruchem, energiczne...
    Od samego czytania mogło by się "zakręcić w głowie".
    "oddam zaraz oddech
    ciemność
    w zamian ją posiądę" - końcówka ładnie wszystko kończy. Czas się zatrzymuje.
    Pozdrawiam
  • Dzięki Aga, miło mi bardzo, że zajrzałaś.
    Pozdrawiam :)
  • Canulas 01.03.2018
    Jedne z lepszych rzeczy, co u Ciebie widziałem.
    Początek wypierdala z kapci.
    Przysiądę dokładniej, jak wrócę z treningu, ale Maurycu, jak dodajesz trochę brudu i gnicia, widzisz mi się piętnaście razy lepiej.
  • Can właśnie mam z tym problem, zauważyłem to przy pisaniu mojego „horroru”. Ale, że wyszedłem ze swojej strefy komfortu, chce tamto skończyć, zeby nikt mi nie gadał, że tylko wierszyki i wierszyki :)
    Moje „słodziaki” pisze mi się łatwo, te „brudne” już nie tak bardzo, ale czasem przecież trzeba cos zmienić.
  • Aisak 01.03.2018
    D(e)RWISZ!

    nie wiem, o co chodzi, bo jak zdążyłam doczytać, to kontynuacja pewnej historii, ale podoba mi się taniec w mroku, tylko oprócz krwi.
    Chociaż krew np. menstruacyjna, to symbol oczyszczenia.
    A mrok może różnie się kojarzyć, coś złego, koniec życia. Dla mnie Mrok, to coś dobrego. W kosmosie panuje mrok :)
    Chociaż są takie osoby, które noszą w sobie Mrok.

    Hmm...w czasach przed dinozaurami był pewien Mrok. ech...



    A derwisze pięknie tańczą :)
  • Dzięki Ajsi za twoje głębokie przemyślenia. Widzę, ze Twoje myśli poszybowały daleko daleko... :)
    to bardzo dobrze :)
  • betti 01.03.2018
    wokoło, to przede wszystkim. Jak na Twoje możliwości, to może być.
  • Dzięki Betti, twoje komplement zawsze były bardzo ekscentryczne.
  • betti 01.03.2018
    Maurycy Lesniewski przecież nie napiszę Ci, że padłam z wrażenia, że powaliło mnie, bo nie wierzę, że mógłbyś w to uwierzyć...
  • betti dlaczego miałbym ci nie wierzyć? Uwierzyłem jak napisałaś „Jak na Twoje możliwości, to może być.” - to pewnie uwierzyłbym we wszystko.
    Ale jest spoko, bardzo dzięki, że zajrzałaś do mnie, każda opinia na wagę złota.
  • betti 01.03.2018
    Maurycy Lesniewski nie udawaj, że zaliczasz siebie do grona żebrzących o pochwalne komentarze. Taki głupi nie jesteś.
  • betti zaliczam się do grona którym chodzi o szczerą opinię, taką napisałaś, ja jej nie neguje, nie rozumiem o co ci teraz chodzi.
  • betti 01.03.2018
    Maurycy Lesniewski o to, że we wszystko byś nie uwierzył i we wszystko nie wierzysz. Potrafisz zauważyć dobry wiersz, czyli u siebie też widzisz braki, a to z kolei rodzi przypuszczenie, że pochwalne komentarze przy słabych wierszach umiesz wychwycić. Prawda?
  • betti ale co to ma wspólnego z tym wierszem?
    Mów jaśniej bo nie nadążam.
  • Pasja 01.03.2018
    Niczym karuzela myśli. Żeby tylko ci się w głowie nie zakręciło. Lepiej zwolnij.
    Pozdrawiam serdecznie
  • Dzięki bardzo Pasjo za zerknięcie.
    Pozdrawiam :)
  • Pan Buczybór 02.03.2018
    ale fajne... Przyspieszenie, zwolnienie, przyspieszenie, zwolnienie - bardzo fajnie kontrolujesz tempo wiersza wprowadzając powtórzenia. Podoba mi się ten zabieg. Ogólnie bardzo spoko wiersz i mi się podoba. Pozdro
  • Dzięki za zerknięcie i opinię.
    Pozdrawiam
  • Okropny 07.03.2018
    Morycku, przypomnij mi, jakie ja miałem te elektrody kupić? Bo ciepło się robi, a temat mi zaginął wśród tylu nowych...
  • „Kurwa ładny wiersz...” „Chujowy wiersz bo takich nie lubię...”
    Myślałem, że padło mi na oczy, po mojej ostatniej chorobie, „Okropny u mnie pod tekstem?” . No ale chyba nie jest ze mną jednak aż tak zle, jak widzę.

    Ogólnie potrzebujesz elektrody nierdzewne. Są rożne typy 316l to są te najlepsze. Nierdzewka ma niższa temperaturę topnienia od zwylej stali, wiec idealnie nadaje sie do spawania cienszysch rzeczy. Z tego co pamietam z naszej rozmowy, sugerowałem ci kupić 1,5mm 316l. Jeśli masz cien pojęcia o spawaniu zobaczysz kolosalną różnice w jakości spawania, grunt to nie przesadzić z pałerem. Po drugie muszą być suche, ja w domu w piekarniku sobie je „piekłem”, ale to nie zawsze konieczne.
    Kup sobie kilka na próbę, one nie są tanie, ale działają zajebiscie.
  • Kim 07.03.2018
    ooooo, Maurycek powrócił :)
  • Kim umierałem ostatnie parę dni, ale w końcu to chyba jeszcze nie pora na mnie :)
  • Kim 07.03.2018
    Maurycy Lesniewski zdrowiej :)
  • Kim dzięki :)
  • Okropny 07.03.2018
    Maurycy Lesniewski thx. A co do twojego tekstu, to...
  • Okropny dzięki za głębokie przemyślenia :)
  • Okropny 07.03.2018
    Maurycy Lesniewski ty nie bądź taki szybki, man
  • Okropny 07.03.2018
    A będzie się ta elektroda, hm, spaw, kleić do czarnej?
  • Okropny u nas w robocie jak cos było trudno pospawać „czarnego” , zwykła stal znaczy, to używaliśmy nierdzewki. Nie powinno sie tego robić jeśli spioina ma mieć parametry wtrzyalisci, i zachowane specyfikacje, ale do nas nigdy nic nie wróciło. Ja jako, że miałem w PL dostęp do tego towaru, to w domu i nie tylko, często spawalem nierdzewka. Bramy, balkony, poręcze, wszystko się trzyma, a spoiny dodatkowo mają większa odporność na korozje.
    Kumplowi nawet blachy cheftowalem w samochodzie. Jak masz cos bardzo delikatnego to mozesz kupić sobie nawet 1,0mm elektrody, tez takie do bardzo delikatnych rzeczy używałem.
    Także odpowiedź brzmi jak najbardziej tak.
  • Okropny 07.03.2018
    Co do tekstu, to skojarzenie mam z KATem, "pędzić, pędzić, bo dopadnie szary świt", ogólnie bardzo traszmetalowy ten tekst, wiersz.
    Drugi raz przeczytalem głosem Kostrzewskiego i nie żałuję. Doskonaleś to napisał. Szatan jest w Tobie mocny, Morycu.
  • Okropny 07.03.2018
    (do melodii z Masz mnie, wampirze)
  • Dzięki Okrop , miło mi :)

    Jak byś chciał coś na przyszłość, a wolałbyś np nie pod tekstem, to w moim profilu „ o mnie” znajdziesz maile do mnie. Choć pod tekstami, może być w sumie też, Twój wybór.
    Pozdro
  • Okropny 07.03.2018
    Maurycy Lesniewski przynajmniej mam pretekst, żeby zajrzeć i Kata posłuchać, a maila możesz odbierać jak ja mojego... ;)
  • Okropny 07.03.2018
    * zajrzeć do Cię
  • Nachszon 11.03.2018
    Poczułem się naprawdę jak na karuzeli (nienawidzę) i zrobiło mi się niedobrze. Chyba o to chodziło Maur?:) Five
  • Ja nawet nie mogę zbyt długo patrzeć na karuzelę, o jeździe nie wspomnę.
    Czasem niektóre myśli, rozkręcają takie karuzele...
    Miło, że zajrzałeś.
  • Tina12 11.03.2018
    Patrzę na tytuł i pierwsze skojarzenie WS :)
    Poza tym naprawdę można poczuć się jakby się kręciło w kółko.
  • Dzięki Tina za kom i podzielenie się odczuciami.
    Miło mi, że zajrzałaś :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania