Dlaczego ?
Tyle lat z tym jednym przeświadczeniem
Tą złudną nadzieją, która pomagała żyć
Co teraz zrobić, gdy tak nagle wszystko prysło?
Kiedy zostałeś całkiem sam...
Podobno rodziny się nie wybiera ...
Mimo wszystko powinno być dobrze, prawda ?
Dlaczego więc nie jest ?
Dlaczego wszystko się psuje...
Kiedy nagle musisz spojrzeć w przeszłość
Kiedy musisz odszukać tyle błędów
Nagle rozumiesz, że to nie miało sensu
Twoje starania nigdy nie miały sensu...
Oddałeś całe serce jednej osobie
A ona wzięła je ...
Rzuciła na ziemię ...
Przydeptała ...
Odeszła...
Teraz idziesz z dnia na dzień
Nie odrywasz wzroku od przeszłości
Nie wpuszczasz przyszłości
Powoli umierasz w samotności
Nikt nie widzi jak cierpisz
Dzięki masce którą przybrałeś
Mimo uśmiechu na zewnątrz
Wewnątrz wciąż płaczesz
Komentarze (6)
Pisz więcej, z chęcią to przeczytam :)
Druga sprawa - weź to napisz prozą, różnicy w przekazie nie będzie, emocje zostaną, przestanie to tylko udawać wiersz, a stanie się tym, czym dla mnie jest - dobrze napisanym kawałkiem emocjonalnej prozy. Dlaczego, kurrrrczę, kiedy temat dotyczy skrzywdzonego serca, musi to być na siłę pisane nibywierszem? Mocna czwoora od mrówki♥
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania