dobranoc

 

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 11

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (19)

  • Canulas 25.06.2018
    Tekst do ponownego przeczytania, na spokojnie w domu.
    Tylko, miss Pasju, magnes. Magnez to suplement ;)
    Pozdroxix
  • Pasja 25.06.2018
    Witam
    Dzięki za magnez... łykam... poprawiłam.
    Zapraszam i dziękuję
    miłego dzionka
  • Canulas 25.06.2018
    Wzajemnie, miłego
  • Margerita 25.06.2018
    pięć jeśli dobrze zrozumiałam wiersz to piszesz o chorobie jaką jest Alzheimer
  • Pasja 25.06.2018
    Witaj Mar
    Miło cię widzieć.
    Pozdrawiam i miłego wieczoru
  • Something 25.06.2018
    "kurz ciężki brud lekki

    nie budzę się

    czyli to nie sen?



    opadam w nicość" - Bardzo sobie cenię taką poezję :)
  • Pasja 25.06.2018
    Witaj
    Dziękuję za przeczytanie i mile słowo.
    Pozdrawiam serdecznie
  • Bożena Joanna 25.06.2018
    Naszły mnie smutne refleksje, przeciętnie żyjemy coraz dłużej, ale czasami cierpienie i utrata poczucia rzeczywistości dodają beznadziejności naszemu światu, który ma podążać ku lepszemu. Pozdrowienia!
  • Pasja 25.06.2018
    Witaj Bożenko
    Czasem beznadziejność wpisana jest w nasze życie. Ktoś pewnie nam taki plan funduje.
    Pozdrawiam serdecznie
  • Canulas 25.06.2018
    Wróciłem. Tera mam czas.
    Początek bardzo... mój (w sensie, odnajduję się w tym) Smutny tekst.
  • Pasja 25.06.2018
    Witaj
    Dzięki za czytanie moich tekstów. Pozdrawiam
  • Violet 25.06.2018
    Co jesteśmy warci? Ile jest warte nasze jestestwo? A myśli? Czy tak naprawdę jesteśmy inni? Dlaczego ta krótko i czemu tak podle kończymy? Ech, wprowadziłaś mnie w nostalgię... tylko za czym? A może za kim...? Dlaczego nie kończą się pytania?
    Pozdrawiam.
  • Pasja 25.06.2018
    Witaj
    Miło cię gościć. Życie pisze różne scenariusze. Do końca pewnie będziemy zadawać pytania.
    Dziękuję i pozdrawiam ciepło
  • Adam T 25.06.2018
    Wiem, te wszystkie sprzęty czegoś chcą, książka- żeby czytać, zegar - żeby się starzeć, kolacja - żeby tyć, i setki innych, tak samo molcząco namolnych. A o ludziach to już nie wspomnę, ci to dopiero potrafią umęczyć - i zawsze bądź, człowieku, miły, uczynny, towarzyski, bo jak nie to...! Do tego nadchodzi nieuniknione, takie, co to każdego dosięgnie, czy się chce czy nie, bo ono się nie pyta, tylko bierze jak swoje. A peel ma to gdzieś, Pokazuje wszystkim/wszystkiemu wielkiego "fucka" i idzie normalnie, po ludzku, odpocząć na własnych warunkach.
    Tak mi się napisało po tym wierszu.
    Dobry jest, kurcze. Mnie się o tak, a i owszem. Ten taki rymek ciut może nie-za-konieczny mi się zdaje, ten: "słyszę/ciszę". Ale to tylko może.
    Pozdrawiaki ;)
  • Pasja 25.06.2018
    Witaj Adamie
    Pewnie w twoim spojrzeniu jest wiele prawdy i ten fuck chciałoby się pokazać tak często. Tylko jesteśmy czasem zbyt delikatni i dusimy w sobie złość.
    Zastanawiam się nad tym rymem?
    Pozdrawiam serdecznie
  • Justyska 25.06.2018
    Straszny żal tu wyczuwam. Ciekawy tekst. Dla mnie trochę krzyczacy - tzn bardzo dobry.
    Pozdrawiam !
  • Pasja 25.06.2018
    Witaj Justysko
    Dziękuję za spojrzenie i wyczucie sensu. Pozdrawiam serdecznie
  • MarBe 02.07.2018
    Przyjmuje pierwszy dzień zaniku pamięci z radością,
    prawdopodobnie dlatego, że we wrednej kobiecie nie rozpoznałem żony.
  • Pasja 03.07.2018
    Witaj
    Dobre podsumowanie radości
    Dziękuję i pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania