Clue tekstu to niewątpliwie: Po chwili wróciła z karteczką, na której zapisała nazwisko bezdomnego, który jest jej ojcem, ale oni o tym nie wiedzą. Cóż. Niewątpliwie to podchodzi pod zagadkę kryminalną.
Tak już całkiem serio - nie bardzo kupuję taką stylistykę: mam wrażenie, że masz zbyt dużo myśli i zbyt dużo pomysłów i starasz się je upchać w bardzo małym fragmencie tekstu. Jakikolwiek podział tekstu na wstęp, zawiązanie akcji etc. bardzo mocno się rozmywa. Pomysł sam w sobie nie jest głupi, ale wykonanie położyło go na amen.
Gdzieś wyłapałam pośpieszne wchodzenie po schodach. To chyba błąd.
Komentarze (10)
spokojna twoja głowa to prawda ta seria będzie miała więcej części.
Druga część tekstu znów słabsza od pierwszej, ale gratuluję przejścia na "długie kreski".
Tak już całkiem serio - nie bardzo kupuję taką stylistykę: mam wrażenie, że masz zbyt dużo myśli i zbyt dużo pomysłów i starasz się je upchać w bardzo małym fragmencie tekstu. Jakikolwiek podział tekstu na wstęp, zawiązanie akcji etc. bardzo mocno się rozmywa. Pomysł sam w sobie nie jest głupi, ale wykonanie położyło go na amen.
Gdzieś wyłapałam pośpieszne wchodzenie po schodach. To chyba błąd.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania