No to nadrobiłem :) Marg nie jest to moje czytadło, ale robisz postępy. W porównaniu z tym co było kiedyś jest lepiej.Ja mam cichą nadzieję, że wyrobisz się dzięki opowiadaniom o Oli, i kiedyś napiszesz coś co rzuci na kolana wątpiących w Ciebie. gwiazdki uzupełniłem, Pozdro
Mogador ale ja lubie kiedy szczegóły są zgodne z rzeczywistością. Chyba, że to fantastyka. Wtedy to niech autor wymyśla sobie różowe smoki ziejące tęcza.
Caroline Ja też lubię, ale Margerita jest niereformowalna i jak zwrócisz jej uwagę, to Ci odpisze, że to jej tekst i to ona wymyśla ;) Ja się zgadzam z Tobą :)
Komentarze (22)
Pozdrawiam.
a w 11 części tyle nie było?
A to dziękuję staram się
To dziękuję będzie mi miło
bardzo proszę tyle że ja mieszkam w Chojnicach
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania