Margerito, oczyść tekst, przerób,popraw literówki i złą odmianę (ciemnej karnację), spróbuj wstawić przecinki. Nawet zamiast "krzyknęła" chyba powinno być "krzyknął".
Spróbuj przeczytać jako czytelnik, nie autorka. Nie znasz treści i pierwszy raz czytasz... powinnaś zrozumieć, o czym piszę.
Nie będę oceniał, to dla mnie tekst roboczy, pierwsza wersja.
Pzdr.
Dlatego lepiej, żeby było jasne dla wszystkich, dodać jakaś wrzutkę co jakiś czas mówiąca o tym kto mówi, przy okazji opisać, nastrój, wyraz twarz etc...
Marg słuchaj sie Zdzisława, on jak coś gada, to pewnie wie co. Tylko wyjdzie na dobre twojemy opowiadaniu.
Violet ode mnie tez dostanie 5, bo zawsze dodaje. Ale rad warto słuchać. Zwłaszcza sensownych. Chociaż jeszcze nie czytałem. Po pracy przejrzę, to sobie wyrobie swoje zdanie.
Violet ode mnie tez dostanie 5, bo zawsze dodaje. Ale rad warto słuchać. Zwłaszcza sensownych. Chociaż jeszcze nie czytałem. Po pracy przejrzę, to sobie wyrobie swoje zdanie.
Margerita Trochę ciekawsza ta część, tylko błędy stylistyczne powodują śmieszne sytuacje. Słuchaj Marg madrych ludzi i stosuj się do ich zaleceń, a dużo Twoje opowiadanie na tym skorzysta.
Margerita ja mam ten sam problem. To, że jest taki problem nie znaczy, że nie trzeba opowiadać swoich historii. Po prostu pisz zawsze jak mozesz najlepiej.
Margerita taki koleś jak Zdzisław to skarb kiedy wypowiada sie o czyjejś pracy. Jeśli on zwrócił na cos uwagę to pewnie cos w tym jest. Słuchanie mądrych (Zdzisława ja do nich zaliczam) jest jednym ze sposobów pisania jak najlepiej sie da.
Mar akcja powoli się rozkręca. Czy tajemnice rodzinne zostaną odkryte. I co łączy rodzinę Oli z rodziną Endymiona. Pisz kochana i poprawiaj i pisz dalej. Czekam na dalszy ciąg.5)
Kurczę, przyznam, nie czytałem poprzednich części. Tak se pomyślałem: a może warto poczytać znów niedisco-Mar... No i przeczytałem... Kurczę, pierwszy dialog + ta negocjacja - padłem. Naprawdę, śmiesznie ci te dialogi wychodzą... Także, z uśmiechem na twarzy; gratki.
Komentarze (22)
Spróbuj przeczytać jako czytelnik, nie autorka. Nie znasz treści i pierwszy raz czytasz... powinnaś zrozumieć, o czym piszę.
Nie będę oceniał, to dla mnie tekst roboczy, pierwsza wersja.
Pzdr.
Marg słuchaj sie Zdzisława, on jak coś gada, to pewnie wie co. Tylko wyjdzie na dobre twojemy opowiadaniu.
Pozdrawiam.
i tak dziękuję a tą też źle się czytało?
Bo ja mam zawsze problem i w złych miejscach stawiam kropki i przecinki to dla tego
dzięki cały czas to robię
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania