Obejdzie się, pobawię się w tajniaka ;) Czytałem Cię daaawno temu i zanotowałaś spory progres. Nie ma już takich katastrofalnych błędów logicznych i te dialogi - jakby żywcem podsłuchane w sklepie czy u lekarza. Trochę suche, ale i tego się nauczysz :P O ironio, patrząc na to, jak zaczynałaś, to pewnie jesteś w czołówce osób pod względem progresu. Nie ma chochlików w stylu "pojechał swoim tramwajem na obiad". Długa jeszcze droga przed Tobą, Mar, ale jak będziesz się tak szybko rozwijać i pisać niestrudzenie, i czytać, i słuchać rad dobrych ludzi, a nie hejterów, to kiedyś (w co wierzę) będziesz naprawdę dobrą pisarką. Gratuluję rozwoju, pozdrawiam cieplutko ;)
Marg pisałem wcześniej, że robisz postępy, Jared też to zauważył. Tutaj nic mi się rażąco nie rzuciło w oczy, aby trzeba było koniecznie poprawiać. Charakter i styl pisania wyrobisz sobie z czasem coraz lepszy. Może nie jest to najlepszy tekst jaki czytałem i czytam regularnie, ale za to,że choć po troszku, jednak robisz małymi kroczkami postępy, za to dam Ci 5. Pozdrawiam
Komentarze (14)
Daj spokój
Ciebie mogę też dodać jeśli chcesz
Dziękuję staram się, jak mogę
No nic czas nadrobić zalagłości
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania