" Spojrzała na łóżko, gdzie leżał Tomek. U jego stóp siedziało pięcioletnie dziecko, które się w nią wpatruje. ‘’ To się nie dzieje naprawdę pomyślała w duchu. ‘’ Była przerażona tym, co zobaczyła. Dziewczynka za chichotała po czym zniknęła. Żeby o tym wydarzeniu nie myśleć. "
Marg nie jestem na bieżąco, i może już coś takiego u ciebie było, ale pomyślałem sobie gdyby w tym domu mody u Oli zawitał, zawitała jakaś gwiazda, najlepiej prawdziwa. Dzięki temu możesz podciągnąć akcję, Oli biznes stałby się znany na świecie, i wszystkie gwiazdy chciały by się u niej ubierać. Tak sobie pomyślałem. Pozdrawiam
Margerita weź jakąś fajną młodzieżową gwiazdę wpleć. Gwiazda będzie potrzebować strojów dla ekipy tanecznej na scenie, dla chórków, żeby to wszystko dobrze na przykład na koncercie wyglądało... pełno roboty dla domu mody. Niech pierwszy kontrakt na przykład złapie bo jakiś inny projektant zginie.czy coś bardzo drastycznego się wydarzy... to może być ciekawe. Domy ludzie kupują i sprzedają, dla innych to nie koniecznie musi być interesujące. Nie jestem może tak wielkim fanem jak Nuncjusz na ten przykład Twojej powieści, ale dam ci pięć bo cię lubię. Pozdrawiam :)
Margerito, powiedz mi jak to się dzieje, że piszesz coraz gorzej? Toż to jest tragiczne, a błędów tyle, że głowa boli! Już pierwszy akapit
"Po znalezieniu się w reszcie w pokoju i rozpakowaniu rzeczy oraz pościeleniu łóżka. Weszła do łazienki odkręciła kurek nad wanną napełniwszy wannę wodą zakręciła. Wlała olejku aromatycznego i się w tym zanurzyła. Siedziała tak we wannie mocząc się dobrą godzinę. Po wyjściu z niej stanęła nogo przed lustrem wzięła nożyczki w garść i ścięła włosy do uszu. . Nawet całkiem się sobie podoba w nowej fryzurze. Zarzuciła na siebie szlafrok i wyszła z łazienki usiadła przy stoliku wyciągnęła pamiętnik. "
Bez sensu i pomieszanie z poplątaniem. Masakra jakaś! Weź się dziewczyno do nauki i pisz do szuflady, a jak się już nauczysz dopiero pokazuj to innym, bo teraz to po prostu wstyd!
Weź się dziewczyno do nauki i pisz do szuflady, - to ma się uczyć, czy chować?
Poza tym skoro widzisz błędy, to popraw, przecież to chyba żaden problem...
mar, betti powiedziałą obserwatorwoi, tamu idiocie, żeby się zdecydował, czy masz do szuflady pisać, czy co. I żeby Ci poprawił, zamiast gadać farmazony
mar, betti powiedziałą obserwatorwoi, tamu idiocie, żeby się zdecydował, czy masz do szuflady pisać, czy co. I żeby Ci poprawił, zamiast gadać farmazony
A mie sie udało to przeczytać bez wypieków zawiści na pysku. E... dajta se kurde i w morde jebane, jakieś inne miejsce na te chujowe potyczki. Karwa wasza w morde jeża, kurde.
Magda - czytam twoje propozycje fabularyzacyjne, ale zagubiłem się już dawno i teges. Pzdr. ;)
Komentarze (27)
" Spojrzała na łóżko, gdzie leżał Tomek. U jego stóp siedziało pięcioletnie dziecko, które się w nią wpatruje. ‘’ To się nie dzieje naprawdę pomyślała w duchu. ‘’ Była przerażona tym, co zobaczyła. Dziewczynka za chichotała po czym zniknęła. Żeby o tym wydarzeniu nie myśleć. "
całkiem pomieszał mi zmysły :)
Pozdrawiam.
dziękuję
"Po znalezieniu się w reszcie w pokoju i rozpakowaniu rzeczy oraz pościeleniu łóżka. Weszła do łazienki odkręciła kurek nad wanną napełniwszy wannę wodą zakręciła. Wlała olejku aromatycznego i się w tym zanurzyła. Siedziała tak we wannie mocząc się dobrą godzinę. Po wyjściu z niej stanęła nogo przed lustrem wzięła nożyczki w garść i ścięła włosy do uszu. . Nawet całkiem się sobie podoba w nowej fryzurze. Zarzuciła na siebie szlafrok i wyszła z łazienki usiadła przy stoliku wyciągnęła pamiętnik. "
Bez sensu i pomieszanie z poplątaniem. Masakra jakaś! Weź się dziewczyno do nauki i pisz do szuflady, a jak się już nauczysz dopiero pokazuj to innym, bo teraz to po prostu wstyd!
Poza tym skoro widzisz błędy, to popraw, przecież to chyba żaden problem...
co pomyłka
Magda - czytam twoje propozycje fabularyzacyjne, ale zagubiłem się już dawno i teges. Pzdr. ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania