#

 

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 11

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (40)

  • Kim 24.02.2018
    Rany, jaka straszna historia, pasjo. Pardzo przykra. Świadomość że podobne rodziny mogły/mogą istnieć wśród nas... przerażające.
    Zostawiam 5.
    Pozdrawiam :)
  • Pasja 24.02.2018
    Niestety istnieją takie rodziny i często jesteśmy ślepi głusi na to, co za ścianą obok się dzieje.
    Nie chcemy, nie możemy, boimy się.
    Pozdrawiam
  • Canulas 24.02.2018
    powracał, światło padające z ulicznej lampy, na ścianie tworzyło ogromny cień zbliżającego potwora. - brak się.

    Kurde, Pasja, ale zdemolowałaś poranek. Uwielbiam u Ciebie to, że nie pierdolisz się w tańcu.
    Masz tą odwagę, by nie szukać synonimu na bród.
    Kapitalnaś.
  • Pasja 24.02.2018
    Dzięki za spostrzegawczość i ten bród... który wylewa się coraz bardziej.
    Ukłony:)
  • refluks 24.02.2018
    Ale dlaczego poza konkursem??
    Przyznam, że czekałam na twoje opowiadanie i spodziewałam się kolejnego świetnego utworu tak jak "Zwyrodnialec".
    mam nadzieję, że zmienisz zdanie i wrzucisz to opowiadanie do konkursu.
  • Pasja 24.02.2018
    Dzięki i nie wiem czy powinnam, bo to mój temat. Choć to tylko nasze wymysły.
    Może wrzucę?
    Pozdrawiam
  • Ritha 24.02.2018
    Wspaniały tekst. Faktycznie się nie pieprzysz pisząc. Do tego tak naturalnie prowadzisz narrację. Świetnie przedstawiona historia. Dobrze, że sukinsyn padł, na ich miejscu nie poszłabym na pogrzeb. Na ich miejscu pomoglabym mu pasc. Aaaaa, zdenerwowalam się. Idę.
    Masz soczystą piątkę:)
  • Pasja 24.02.2018
    Tutaj wszyscy byli winni. Całe miasteczko. Sztab, Kościół, szkoła, ośrodek zdrowia, sąsiedzi i burmistrz, który z panem majorem pił wódkę.
    Pozdrawiam
  • Ritha 24.02.2018
    pasja tak mi się wlasnie wydaje, że wszyscy...
  • Kim 24.02.2018
    Podpinam się pod słowa Pani Refluks. To opowiadanie nie powinno być poza konkursem. Zastanów się, Pasjo :)
  • Pasja 24.02.2018
    Dzięki!
  • Canulas 24.02.2018
    To tylko nasze z dupy obostrzenie, że jak daję tytuł, to nie startuję.
    Zrobisz jak zechcesz, Pasja, ale śmiało możesz wrzucać.
  • Pasja 24.02.2018
    Może czas z tym obostrzeniem skończyć. Zastanowię się.
    Pozdrawiam
  • Canulas 24.02.2018
    Wiesz, taki ruch ma sens, gdy startuje 15 osób, ale teraz, startując, zwiększysz przestrzeń dla głosujących.
    Czysto logistyczne zagranie.
  • Canulas 24.02.2018
    tytuł *autokorekta temat
  • KarolaKorman 24.02.2018
    Już kiedyś czytałam ten tekst, już go publikowałaś. Nie wiem, czy dokładnie w takiej wersji, ale mam wrażenie, że nic nie zmieniłaś. Bardzo smutna opowieść.
    Zostawiam 5 :)
  • Pasja 24.02.2018
    Masz rację, ale dużo usunęłam i trochę zmieniłam. Sporo też poprawiłam. Po roku widzę jak się zmienia moje pisanie.
    Dziękuję i pozdrawiam
  • KarolaKorman 24.02.2018
    pasjo, mnie chodziło bardziej o treść, bo pamiętałam pogrzeb, piwnicę, chyba nawet ciasto, ale nie bardzo gwałty. To mi gdzieś umknęło lub rozbudowałaś.
    Postępy są wielkie i sama to widzisz. Teraz sama siebie możesz poprawiać :)
  • Pasja 24.02.2018
    KarolaKorman i to jest dobre, że możemy poprawiać i poprawiać.
    W styczniu minął już rok jak jestem z Wami.
    Miłej nocy
  • Something 24.02.2018
    Jak człowiek piszę codziennie, albo inaczej... jak człowiek dojrzewa - zmienia się on sam. To widać. W przypadku artystów, po twórczości. Bardzo dobry tekst. :)
  • Pasja 24.02.2018
    Dziękuję za uznanie.
    Pozdrawiam serdecznie
  • Aisak 24.02.2018
    pasją,
    to jest takie przerażająco rzeczywiste.
    nawet wierzę, że takie domy kiedyś były, myślę, że są nadal na całym świecie. Im mniejsza społeczność, tym większa hulanka domowa, bo na wsiach i w małych miejscowych skupiskach nie pierze się brudów publicznie, chociaż i w wielkich konglomeratach miejskich nie wypływają takie njósy zbyt często...

    A to za sprawą Kobiet, Matek, Babek, Ciotek, Żon!!!!
    dlaczego te kobiety skazują swoje dzieci na okrutny los?!
    aż mam ochotę podejść do matki bohaterki i dać jej z liścia.
    wiem, wiem. Strach, bieda, czasami bezdomność, i... niestety Ostracyzm. Takie kobiety są eliminowane że społeczeństwa, często uważane są za Zdrajczynię, nie tylko męża i ojca, ale właśnie całej społeczności.

    Oddać wszystko za spokój, za godne życie bez lęku.
    Niech potwór zdycha w samotności.


    masz wyobraźnię. Aż mi się Ketchup nasunął a nie sorry Ketchum.
    Niech śpi spokojnie, znalazł już zastępstwo.


    aż mną wstrząsło i boli mnie dziąsło.
  • Pasja 24.02.2018
    Zupełna zgoda! Takie rzeczy nie wychodzą poza ściany. Są skrzętnie chowane, właśnie przez matki, żony, babki. Chłop często jest pod ochroną.To dzieci mają wybujałą fantazję. A w małych mieścinach, brudy pierze się w domu. Bo co ludzie powiedzą. Bo co proboszcz powie.
    Dzięki Aisak i pozdrawiam
  • Canulas 24.02.2018
    Mądrze gadasz
  • refluks 24.02.2018
    Aisak obwiniasz kobiety.
    a winni są mężczyźni.
    ich rolą jest zadbać o rodzinę, uczyć wartości, pojęcia honoru.
    tymczasem tłuką swoje kobiety, dzieci.
    bo są słabi.
    wypadli z roli, jaką przeznaczyła im natura.
    zwykłe szmaty.
    bo jak inaczej nazwać kogoś, a raczej coś, co bije dziecko.
    gwałcić dziecko to już może tylko śmieć, i dla niego dół z wapnem.
    mój ojciec bił mamę, mnie.
    miałam ponad trzydzieści lat, gdy powiedziałam mu, że jest zerem.
    nie utrzymuję z nim kontaktu.
    czy moja mama jest winna, ze nas tłukł?
    nie.
    kiedyś myślałam, że mogła coś z tym zrobić.
    dziś, gdy sama zderzyłam się z życiem wiem, że nie mogła.
    nie można wrzucać wszystkich mężczyzn do jednego worka.
    bywają dobrzy, bywają surwysyny.
  • Aisak 24.02.2018
    bywają chóje, którzy za swoje swoje niepowodzenia, obwiniają żonę i dzieci, bywają chóje, którym sprawia przyjemność znęcania się nad słabszymi, bywają chóje, którzy lepkimi łapami sięgają po niewinność swoich rodzonych z krwi i kości dzieci, bywają, ale tylko dlatego bywają, że ich kobiety, matki ich dzieci są słabe, strachliwe i najczęściej wolą przymykać oczy, niż postawić się chójowi.

    poobserwuj zwierzęta, to wtedy dowiesz się, jak działa Matka.
  • Pasja 25.02.2018
    Aisak wiem, że nic nie usprawiedliwia ślepoty i głuchoty matek. Ale są takie okoliczności, że ona jest zbyt słaba i nie ma takiej możliwości, aby powalczyć. Wiele instytucji umywa ręce i nie pomaga tym kobietom. Chociaż wiedzą o tym. To on zostaje w mieszkaniu, a ona z dziećmi jest wyrzucona na bruk.
    Nie osądzajmy, bo to wcale nie jest takie łatwe.
    Pozdrawiam
  • Bożena Joanna 24.02.2018
    Ciekawy fajnie napisany tekst o patologii społecznej. Piąteczka. Pozdrowienia!
  • Pasja 24.02.2018
    Bożenko coraz więcej tej patologii dookoła nas. Miejmy oczy szeroko otwarte, zwłaszcza kiedy chodzi o dzieci.
    Pozdrawiam serdecznie
  • MarBe 25.02.2018
    Niestety nie posiadam w sobie zdolności "przechodzenia" obojętnie obok skrzywdzonych i sporo razy z tego tytułu dostałem po uszach.
    Dobrze jest, że na tym świecie istnieją osoby, które w miarę swoich możliwości walczą ze złem.
    Tylko tak dalej żyć na 5
  • Pasja 25.02.2018
    Jesteś dobrym człowiekiem mój przyjacielu. A uszom nic nie będzie.
    Pozdrawiam serdecznie
  • Blanka 25.02.2018
    Potrafisz wzbudzić w czytelnikach emocje. Poruszyć i sprowadzić na ziemię. Opowiedzieć wprost, nie upiększając, bez górnolotnych epitetów. Brawo, Pasja. Piąteczka.
  • Pasja 25.02.2018
    Dziękuję Blanko i przepraszam za emocje. Czasem trzeba iść na całość.
    Pozdrawiam cieplutko
  • refluks 25.02.2018
    No jest w konkursie, jest.
  • Kim 25.02.2018
    Bardzo git. Brawo Pasja!
  • Zapraszamy Autora do głosowania na Forum
  • Margerita 03.03.2018
    pięć bardzo poruszając historia
  • Pasja 05.03.2018
    Dzięki Mar
    Pozdrawiam
  • Pan Buczybór 05.03.2018
    heh, patologia to chyba bardzo wdzięczny temat literacki. Znaczy, po tych wszystkich domach złych trochę mi mdło od gwałtów i przemocy, choć tutaj przedstawiłaś to naprawdę ciekawie. Nieco chaotycznie, z paroma potknięciami, ale nadal bardzo ciekawie i dosadnie. Bardzo spoko. Pozdro
  • Pasja 05.03.2018
    Miło cię gościć. A jakie potknięcia? Chciałabym wiedzieć. Może trzeba poprawić.
    Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania