Drabble # 24 – Czysta bajka
W przeźroczystym królestwie mieszka przeźroczysty książę i, mimo iż jego świat pięknie lśni w promieniach słońca, to wcale nie jest szczęśliwy. Doskwiera mu samotność i wciąż nawracające powodzie. Wie, że odpowiada za nie siła wyższa, więc błaga, krzyczy i prosi, patrząc ku górze, w odpowiedzi otrzymując jedynie ciszę.
W końcu milknie. Dorasta, malejąc w sobie, aż do dnia, gdy niespodziewanie przemawia głos z nieba:
– Kim jesteś? Mogłem cię utopić…
– Miałem nadzieję, że ty mi powiesz. Czekam tu od lat.
– Co? Przecież się nie znamy…
– Dlatego właśnie czekam, by nas poznać.
Nagle rozmowę przerywa inny głos:
– Zbyszek! Polać?
– Nie. Nigdy więcej.
Komentarze (43)
Pozdrawiam
– Dlatego właśnie czekam, by nas poznać." - ten wyimek szczególnie cacy.
Tym razem jakoś przesadnie nieukryte i dobrze, bo taki empatyczna analfabeta jak ja, ma szansę cuś rozwikłać. Jeśli chodzi o pijących, znam przynajmniej dwa przypadki zawierzenia się Bogu.
A teraz dygresja.
SIę dziś (2h temu) obudziłem, rzuciłem okiem w telefon (a wiedzieć trzeba, że byłem niedospany i nie-doobudzony). Spojrzałem więc, ujrzałem Twego drabbla i podpis - KONIEC. Nie wiem jakim chu... , jakim sposobem coś takiego zobaczyłem, ale było tak dziko, że to koniec.
Więc, ten. Niech szum audycji niesie się po sercach cały czas..
Kaniec przekaza.
Nieźle pomyślane. Jsk zwykle zmuszasz do zastanowienia i refleksji.
Pięknie i bardzo mądrze.
Pozdrawiam serdecznie:)
Pozdrawiam
Technikalia:
"Dlatego właśnie czekam, by nas poznać". - tu raczej "by nas poznać" to ktoś trzeci gdyby ich zapoznawał, jeżeli natomiast tak, to raczej: "byśmy się poznali", ale możliwe, że nie mam racji, jednak czuję tu lekki zgrzyt stylistyczny.
Justyska, nie ujął mnie ten tekst jak inne, trochę mi zgrzytnął. Gdybym miał wystawić ocenę to 4,5, ale nie zaświecę żadnej gwiazdki, nie gaszę żadnych piątek. Po prostu tekst i ja minęliśmy się, nie było nam po drodze:)
Hmmm
Jeśli chodzi o zapis dialogu to jest z premedytacją. "by nas poznać" w sensie, że razem tworzą inną całość.
Rozumiem, że nie siadło. Nie zawsze musi. Dziękuję Ci za uwagę i przemyślenia.
Pozdrawiam serdecznie:)
bo...
wódka kojarzy mi się bardziej z zimną księżną niż z księciem.
Chyba, że...
tonie książę nie jest wódką.
Szarady z rana, jak śmietana xD
Fajne.
Have nice day :)
"...mieszka przeźroczysty książę i[,] mimo iż jego świat pięknie lśni w promieniach słońca, to wcale nie jest szczęśliwy." - zdanie wydzielone przecinkami będzie tu wtrąceniem.
Tekst dobry, ale były porywające, ten jest po prostu dobry.
Pozdrawiaki ;)
Dzięki i pozdrawiam !
Pozdrawiam serdecznie!
''Zbyszek. Polać? Nie. Nigdy więcej''
A i tak daje 5, bo wcale nie uważam, że mniej ciekawa. Interpretacji może być wiele - chociaż rzekłaś, o co tobie chodziło.Pozdrawiam.
Pozdrawiam
Pozdrawiam :)
Wszystko zostało wyjaśnione i nic tutaj więcej dodać czy ująć.
Pewnych granic nie potrafimy w sobie zachować i powstają niedomówienia.
Pozdrawiam
Pozdrawiam serdecznie. Miło mi, że tu zaglądasz:)
Nie "rozumi".
Ot, geneza plotki.
Uśmiechnęłam się na koniec. Tak czułam, czytając, ze szykujesz w finale jakąś zasadzkę ;)
Pozdr i lecim dalej...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania