Drabble #4 – "Cienka skórka"
Na jednej ławce trzy pokolenia zasiadły. Mama oczy w iphona wbiła, podczas gdy babcia z wnuczką we własnych sprawach się skryły. Uśmiechy wymieniały potajemnie i cichutko chichotały. Najmniejsza nagle w niebo spojrzała, gdyż jasny błękit ją zachwycił, najstarsza za wnuczką oczy ku górze zwróciła, łzy przetarła, ostrym słońcem się tłumacząc. Po chwili już w kalambury z chmurami grały.
– A wy co? Cóż tam takiego, że się dziwicie?
– Szkoda, że masz taką grubą skórę córko – odpowiedziała babcia.
– Słucham?
– Basia ma jeszcze cienką i światem się dziwi, a moja niemal przeźroczysta wzruszenia przepuszcza.
Środkowa brwi zmarszczyła i po cichu słabą baterię przeklęła.
Komentarze (23)
Dobra stylizacja, nibybajkowa i sielska, a puenta, to juź prawie przypowieść sama w sobie.
Pozdrawiam ;)
Pozdrawiam:)
Pozdrawiam, dałam 5 :)
skórze. Coraz częściej obserwuję przesyt światem internetowym i tym co oferuje. Przychodzi taki moment w życiu, że doceniamy to, co wartościowsze. I oby jak najczęściej tak właśnie było. ;)
W drugim, trzecim i czwartym zdanie mamy aż cztery razy użyte ''się''. Jak na tak krótki tekst to za gęsto występuje. Jest tam jeszcze jedno powtórzenie niebo\nieba. I mam wątpliwości czy słońce z dużej litery. Podoba mi się ;) 5
Co do "się" zgadzam się:) Muszę coś z tym zrobić. Niebo osobiście mnie nie razi, więc na razie zostawiam, choć jak na sto słów to może faktycznie za dużo. A co do Słońca to kiedyś w komentarzach też wyraziłam taką wątpliwość w odpowiedzi zwrotnej dostałam info, że to przecież nazwa własna. I tak z dużej staram się stosować.
dziękuję Ci bardzo za poświęcony czas i cenne uwagi
Pozdrawiam serdecznie:)
Jeśli zalazłam Ci za skórę, to powiedz, a przestanę się wypowiadać. Nie chcę nikomu się narzucać. Staram się pomóc, ale czy skutecznie? :D
W miarę możliwości będę śledzić Twoje teksty. Co do komentowania bywa różnie - nie wszyscy to lubią. Miłego popołudnia życzę. :)
"Mama oczy w iphona wbiła, podczas gdy babcia z wnuczką we własnych sprawach się skryły. Uśmiechając się potajemnie, po cichu chichotały." - od strony literackiej ogarnąłbym jakiś zapis bez dublowania słowa "się".
Od strony refleksyjnej, zdecydowanie najlepsze. Zgadzam się w pełni i podpisuje pod tekstem. Początek i koniec, dogadują się najlepiej, bo w myśl kolistości wszechświata - stykają się.
Środek tylko na chwilę o swych początku zapomniał, jak i mylnie uważa, iż koniec go nie dotyczy.
Czarujesz ulotnością.
Pozdroxix
pozdrawiam
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam:)
Cóż tam takiego, że dziwowanie słyszę.......Basia ma jeszcze cienką i świat ją dziwi. -- niby bez: się...ale czy lepiej? Pozdrawiam→5
Pozdrawiam
Skupiamy się na pierdolach, krótkich, ryszajacych, scrollujemy nasze życie w dol lub w górę, faken, niestety.
Ieeech. Gorzko. Pięć.
Boże, jestem tą środkową :(((
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania