Poprzednie częściDrabble #2 – Reinkarnacja
Pokaż listęUkryj listę

Drabble #6 – Dobro zawsze wraca

Hej! Tutaj jestem! Chowasz mnie pod zachłannością, lenistwem i udawaną ślepotą. Czasem cię lekko połechcę, czasem uszczypnę, ale wiedz, że są chwile, kiedy mam ochotę ci zwyczajnie wpierdolić. Zgnieść serce i wbić w duszę, co tylko dla siebie dryfuje po powierzchni. I nie mam tu na myśli słodkich jak półdupki czerwonych symboli. Rozerwę ten ociekający krwią mięsień, jeśli będzie trzeba.

Nie martw się, nie ubędzie ci, jeśli się mną podzielisz, bo wrócę wierna jak jebany pies, tylko piękniejsza niż kiedykolwiek. Tak wrócę, żebyś wiedział. Wrócę, kiedy o mnie zapomnisz, wrócę odgonić ból.

 

Wrócę… uwierz i uwolnij mnie. Pozwól rozpocząć podróż…

Średnia ocena: 4.9  Głosów: 15

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (32)

  • Szudracz 03.05.2018
    Dobre przesłanie, jestem za taką postawą. :)
  • Justyska 03.05.2018
    Dzięki Szu, :)
  • Adam T 03.05.2018
    "...słodkich jak półdupki czerwonych symboli. " - piękne i mocne. Rozszastane do urzygu przez media.
    Bardzo dobre. Bardzo świetne. Nie mam tu na myśli cytowanego kawałeczka, lecz całość. To jest absolutna kreacja, w której mnie osobiście wszystko pasuje.
    Brawa
    Pozdrawiak ;((
  • Adam T 03.05.2018
    Ależ mi się nawias skrzywił. No, nie tak miało być, tylko tak: ;)))
  • Justyska 03.05.2018
    Adam T dziękuję bardzo. To duży komplement dla mnie i motywacja.
    Pozdrawiam
  • Kim 03.05.2018
    Hej!
    Mała uwaga.
    "Rozerwę, ten ociekający krwią mięsień, jeśli będzie trzeba." - tu bez przecinka po 'rozerwę', ponieważ imiesłów przymiotnikowy (ociekający) jest w roli przydawki (czyli w skrócie mówiąc opisu rzeczownika) i nie rozdzielamy go przecinkiem, bo ten fragment zdania ma normalnie orzeczenie (rozerwę) i podmiot (mięsień). Niestety imiesłowy to takie właśnie podchwytliwe łapserdaki. :)
    Co do treści: tekst jest bardzo ciekawy. Wciągnął mnie i nagle się skończył. Mocny niezmiernie, a zarazem w jakiś sposób lekki, jak jakież żelazne piórko. Wydaje się również gniewny, ale to pewnie tylko mój, skrzywiony odbiór.
    Pozdrawiam :)
  • Justyska 03.05.2018
    Kim znów dzięki. Muszę się doksztalcic z tymi imieslowami. Poprawię jak dotre do domu. Troszkę miał być gniewny. :)
    Pozdrawiam
  • Dekaos Dondi 03.05.2018
    Mieć takie wnerwione dobro epitetowe w sobie , to rzeczywiście problem. Może ''czerwone półdupki'' rozerwać. Lepiej wypuścić dla dobra bliźnich. Wróci bardziej spokojne, do serca przyłóż i będą wszyscy zadowoleni. Lecz myśląc przewrotnie, gdyby półdupki rozerwało, to by podcięło gałąź na której siedzi. To jeszcze zależy, z której strony. Tekst z przesłaniem, które popieram. Pozdrawiam→5
  • Justyska 03.05.2018
    Czasem nawet dobro może się wnerwic. Dzięki za trafny komentarz.
    Pozdrawiam :)
  • Blanka 03.05.2018
    Hej, Justyska:)
    "Czasem cię lekko połechcę, czasem uszczypnę, ale wiedz, że są chwile, kiedy mam ochotę ci zwyczajnie wpierdolić. "- :D Ale Ty masz pomysłów:) Świetna, chyba najlepsza (dla mnie) z dotychczasowych!;) Brawo, brawo, brawo!;)
  • Justyska 03.05.2018
    Dzięki Blanko. Mam jeszcze kilka pomysłów, ale do końca jeszcze daleko... Dzięki za motywację.
    Pozdrawiam :)
  • Canulas 03.05.2018
    Justyska, czerwone półdupki robią furrorę. Noo, najbardziej drapieżny w wymowie Twój dlablinson.
    Pięknie
  • Okropny 03.05.2018
    Canulas!!!!
  • Justyska 03.05.2018
    Canulas dzięki, bo ja romantyczka jestem :)
  • Canulas 03.05.2018
    Okropny, a Tobie co?
  • Okropny 03.05.2018
    Canulas myślałem, że padłeś ofiarą grzyba, który zamienia mrówki w zombie
  • Nachszon 03.05.2018
    Podoba mi się dualizm duszy i serca; musiałem kilka razy przeczytać, żeby się ogarnąć (nie wiem, czy zgodnie z intencją, ale nieistotne). Ten kto chce się uwolnić ma serce, ten kto niewoli ma duszę, ale bez serca. Jeżeli komuś się grozi, na ogół mówi się, że wyrwę ci no na przykład jaja i wsadzę w w twój ryj. Zapowiadane operacje dotyczą jednej osoby. Tutaj wygląda na to, że ten kto jest niewolony, wyrwie serce sobie (i to w sposób dosłowny) i wsadzi w duszę komu innemu (temu, co niewoli). Tylko czy to są na pewno dwa odrębne byty? Takie parafilozoficzne refleksje. Bardzo ładne. Drabble oczywiście, nie refleksje:)
  • Justyska 03.05.2018
    Nachszon na pocieszenie powiem, ze ja Twój komentarz też czytałam kilka razy. Fajna interpretacja. Bo dla mnie nie do konca zrozumiała... ale to właśnie o te różne przemyślenia chodzi.:) moja wizja była taka ze to Dobro ochrzania swojego właściciela. Myślę, ze każdy nosi je w sobie a zduszone, nieujawnione potrafi wewnętrznie zabić. Dlatego trzeba dobrem się dzielić, a ono powróci. O takie tam moje dyrdymały
  • Nachszon 03.05.2018
    O a to ciekawe Justyska. Czyli dobro ma tutaj rodzaj żeński tak? Nie no tak być to nie będzie przecież baby to najszersze zło!:)
  • Nachszon 03.05.2018
    Nachszon *najszczersze zło
  • Justyska 03.05.2018
    Nachszon no wiesz! Bo się pogniewam :p
  • Nachszon 03.05.2018
    Justyska Ale ja uwielbiam to zło!
  • Pasja 04.05.2018
    Witam
    Z tym dobrem różnie bywa. Musi być spontaniczne i w porywie, bez aplauz i pokazu. Często wygląda to inaczej.
    Mocno, a zarazem lekko na duszy.
    Gorąco pozdrawiam
  • Justyska 04.05.2018
    Zgadzam się Pasjo, bez aplauzu, ale czasem musi to być też kwestia rozsądku:)
    Jak zawsze miło Cię gościć
  • Okropny 05.05.2018
    Trochę... Zbyt w stylu blog poetyckiej nastolatki. Nie mówię, że to źle - ale nie mój styl, żebym oceniał. Nawiązanie do poldupkow, rozerwanie mięśnia - ładne. Wielokropki na koncu - mniej. Ogolnie takie, no, hm. Romantycznej duszy odważne wyrzygi.
  • Writer'sWife 08.05.2018
    Ha, łobuzico, też policzyłam, nie myśl, se że tylko Ty możesz:P Pięknie, 5 za sto!
  • Ritha 08.05.2018
    "Hej! Tutaj jestem! Chowasz mnie pod zachłannością, lenistwem i udawaną ślepotą" - dobry początek

    Czuć gniew i samozaparcie, lubie gniew - fascynuje mnie pod wieloma względami, ludzie w gniewie potrafią być najbardziej szczerzy, a czasami zupełnie odwrotnie - chcąc dowalić wyciągają broń, po którą bez emocjonalnego ładunku nigdy by nie sięgneli. Ludzie w złości przeistoczają się tak bardzo - często na minus, a czasami, czasami budzi się w nich zycie. Miniaturka z gniewem - bardzo git, ja lubię jak literki krzyczą.
  • Justyska 08.05.2018
    Też lubię krzyczące literki:)
  • Margerita 03.09.2018
    Bardzo mi się podobało można powiedzieć tekst z pazurem pięć
  • Justyska 03.09.2018
    Dzięki Margerito, że przez drabble się przebijasz:)
  • @utor 23.01.2019
    No właśnie...
    Niektórym pękło serducho, kiedy zobaczyli, że inni go nie mają, choć należą do tego samego gatunku...
    Dobre, mocno wstrząśnięte, ale nie mieszane ;-)
    Dzięki za namiary na tekst, było warto ;-)
    Pozdrawiam!
  • Justyska 23.01.2019
    Witaj @otorze, fajnie, że zajrzałeś:)
    Pozdrawiam serdecznie!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania