Drabble - Liścik
Liścik. List. Na przykład brzozowy. Lipny. Lipowy? Po prostu liść. Zwykłe małe gówienko wiszące na drzewach. Co w nich niezwykłego? Nic. Nie są nam do niczego potrzebne. Znaczy nie wszystkie. Są liście o "ciekawych" właściwościach. Mówmy na nie liście holenderskie. To brzmi o wiele ładniej niż "narkotyki" czy "leki na wszystko co szare". A więc owe liście mają specjalne właściwości. Jakie? Wywołują natychmiastowy uśmiech z efektem łał. Sprawiają, że wszystko wydaje się bardziej kolorowe itd. Wiadomo o co chodzi. Niestety słowa mi się kończą. A więc muszę skończyć krótko i zwięźle. Morał z tego taki: Liście holenderskie najlepsze na smutki.
Komentarze (9)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania