Drabble - Magnes
Wchodzę do środka i już wiem, że on tam gdzieś jest, choć go nie widzę. Nie muszę go widzieć. Mam w środku takie przeczucie, które jeszcze mnie nie zawiodło w tej kwestii. Nerwowo przełykam ślinę i zastanawiam się, czy to jest normalne - że ten człowiek jest przyciągany do mnie jakby jakimś magicznym magnesem. Zawsze wie, gdzie mnie znaleźć. A ja najczęściej nie mam gdzie uciec i pozwalam mu, by mnie zniewolił. To on góruje nade mną, a nie na odwrót.
Tym razem też tak będzie. Serce podchodzi mi do gardła i czuję ssanie w żołądku, gdy słyszę jego głos za moimi plecami:
- Poproszę bilet do kontroli.
Cholerny kanar.
Komentarze (37)
(5)
Dobre! 5
mam pytanie czy mogłabyś napisać dalsza część historii o Rose i Ryanie ??bardzo ładnie proszę :)
Zupełnie nie spodziewałam się końcówki, dobre zaskoczenie i świetna całość :)
Zostawiłam 5 :)
Pozdrawiam :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania