Drabble - ostatnia przerwa→Dekaos Dondi
–– Kurwa jasna! Ciebie już zupełnie pojebało... po huja się z tobą ożeniłem... wciąż wymyślasz przerwy... na ból głowy, na papierosa, na odpoczynek, już nie mówiąc o seksie... prawie wieczna cholerna przerwa... do kurwy nędzy, coś ty zrobiła... po co mnie przewróciłaś?... masz luzy w tej pustej mózgownicy... walnąłem się w łeb przez ciebie... krew mi do huja leci... dawaj chusteczkę... no coś ty... co masz zamiar zrobić, psychopatko jedna... no dobra, popiłem trochę... za bardzo mnie poniosło... odłóż to... proszę... przepra
–– No widzisz, kochanie... narzekałeś, że tylko ja mam przerwy... nie masz racji... też masz przerwę... między tułowiem a głową.
Komentarze (6)
Kobieca ręka pisała, to pewne!
Angela
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania