Poprzednie części: Drabble - Bo mogę.
Drabble - Słyszę.
Słyszę, kroki to pewno już po mnie idą! Słyszę głosy, ach oni na pewno ze mnie szydzą. No co tak stoisz, biegnij do okna. Otwieraj je, bo oni są już bardzo blisko. Ale chwila moment. Tylko czy to, co się dzieje to jawa, czy kolejna moja paranoja? Która nie pozwala mi kochać i nienawidzić. Jedyne, na co mi pozwala to próby otwierania okna. O ironio okna bez klamki! Ale co to ktoś zostawił cegłę w mojej małej samotni. Dobra rzucasz na trzy. Cholera! Nie ma klamki, a i szyby są jakieś mocne. Czy ja nie mogę wreszcie porządnie się zabić?
Następne części: Drabble - Idź sobie.
Komentarze (7)
Zostawiam 5.
Dzięki za dobre słowa. No w wierszach staram się już unikać wiecznego stawiania kropek.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania