Poprzednie częściDrabble - 5 w 15 minut

Drabble - Tańce, hulanki, swawola

Klub w mieście, jeden z wielu. Nie zapamiętuję nazwy, nawet na nią nie zwracam uwagi. Głośna muzyka dudni w uszach, kolorowe światła zdobią wystrojone osobowości. Mową ciała, na parkiecie, prowadzę dyskusję z tak piękną kobietą, że serce drży z ekscytacji. Taniec trwa. W pewnym momencie nachylam się, wdycham jej wspaniały zapach i proponuję drinka. Zgadza się, a ja podchodzę do baru. Czekam na realizację zamówienia, gdy słyszę głos konesera dyskotek.

- Dziś się uda.

- Słucham? - pytam zdezorientowany.

- Łowy. Jest piękna.

- Najpiękniejsza. Jestem niezwykłym szcześciarzem!

- Młoda godzina, a ty poznałeś taką łaskę!

- Moją żonę? Poznałem ją ponad osiem lat temu, jestem szcześciarzem!...

Następne częściDrabble - Siwy Drabble - Bitwa Morska

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Anonim 15.08.2015
    Jestem bardzo sceptyczne nastawiony do instytucji małżeńskiej, to gloryfikowanie jej odbija mi się zgagą :)
    Zaraz zażyję sodę (najlepsza na te sprawy)
  • NataliaO 15.08.2015
    może być, może czasem zdarza się takie szczęście; 4:)
  • Bardzo fajne. Wręcz wzruszające... Kocham Twoje opowiadania :) 5 :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania