Poprzednie częściDrabble - Ciotka
Pokaż listęUkryj listę

Drabble→Kamienie / Drzewo

[KAMIENIE]

Człowiek pragnął zdobyć wierzchołek góry, lecz zauważył, że toczą się z niej wielkie kamienie. Chwilę pomyślał i powiedział:

– Wierzę że jesteś wszechmogący. Spraw, by każdy głaz mnie ominął, podczas mojego wchodzenia.

 

Osiągnął cel, gdy wszystkie były na dole. Żaden go nie trafił.

Gdy schodził został przygnieciony jednym z kamieni. Człowiek zanim umarł, zapytał:

– Dlaczego?

– Gdybyś naprawdę uwierzył, że jestem wszechmogącym, to byś wiedział, iż mogę sprawić, żeby toczyły się z dołu do góry. Twoja pewność pozwoliła by tobie zawczasu odskoczyć.

– To dlaczego tamte mnie ominęły, a przed tym miałem... odskoczyć?

– Tamto było moją wolą, a schodząc, byłeś zdany na własną.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

 

[DRZEWO}

Na skraju wioski stało samotne drzewo, rozmyślając o sensie istnienia. W dziupli blisko ziemi, zamieszkał wróbel. Często tam przesiadywał i przeraźliwie - aczkolwiek wesoło - wrzeszczał dziobem. Drzewo się w końcu wnerwiło, gdyż przeszkadzał koronie, kontemplować o istocie dobra. Zasklepiło otwór pozbawiając tlenu źródło zakłóceń.

Po jakimś czasie przegniło w tym miejscu i padło na ziemię.

 

W wiosce zaczął pojawiać się nieuchwytny Czarny Wróbel. Często siedział milczący na zwłokach drzewa. Gdy musnął człowieka skrzydłem, ten tracił oddech, a trup zamieniał się w drewnianą kukłę.

Aż wreszcie ktoś pomyślał, żeby drzewo spalić.

Wróbel odleciał z wioski, a wszyscy odetchnęli z ulgą.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • pkropka 07.04.2019
    Ad. Kamienie - trzeba uważać, o co się prosi. Chciał wejść i wszedł ;)
    Tak sobie myślę, że często dążąc do celu zastanawiamy się tylko jak go osiągnąć. Zapominamy, że "po" życie toczy się dalej. Trzeba jakoś wrócić, a w drodze powrotnej możemy spotkać trupy, po których wchodziliśmy.
  • jesień2018 07.04.2019
    Drugie dla mnie trochę za bardzo pokręcone, ale pierwsze bardzo fajne, więc za nie 5 :)
  • Justyska 07.04.2019
    Obydwa bardzo ciekawe teksty. Ten drugi mnie zastanowil. Tak sobie mysle, ze ten wróbel to byl taki wewnetrzny glos. Drzewo go zlrkcewazylo, uciszylo i dlatego padlo, nie wolno noc w sobie dusic... trzeba umiec sie wykrzyczec. Czemu Czarny Wrobel? Moze chcial zwrocic uwagę, domagal sie pochówku by mógł zaznac spokoju... tak jakos to widze po swojemu.
    Piateczka ode mnie:)
  • Wrotycz 07.04.2019
    A mi pierwszy tekst się bardziej widzi.
    Tu należy czytać uważnie: "(...) Spraw, by każdy głaz mnie ominął, podczas mojego wchodzenia." :) Tak jakby wyznaczał sobie miejsce opieki wybiórczo, Wszechmocny mógł się wkurzyć, że potrzebny jest człowieczkowi tylko wybiórczo.
    Stąd kamienie wlatujące pod górę:)
    Fajny sposób ilustracji zaniechania.
    Pozdrawiam:)
  • Anonim 16.05.2019
    Ja też znacznie wolę pierwszy drabble. Drugi jest dla mnie zbyt mało zrozumiały. Ale pewnie niesie sens dla Ciebie, sens, który jest ważniejszy, niż zrozumienie przez innych - przynajmniej ja tak czasem miewam.

    Jeden błąd ortograficzny:
    Twoja pewność pozwoliła by tobie zawczasu odskoczyć.
    Pozwoliłaby - razem.

    I interpunkcja:
    Zasklepiło otwór pozbawiając tlenu źródło zakłóceń.
    Przecinek po "otwór"

    Spraw, by każdy głaz mnie ominął, podczas mojego wchodzenia.
    Niepotrzebny drugi przecinek.

    W dziupli blisko ziemi, zamieszkał wróbel.
    Niepotrzebny przecinek.

    gdyż przeszkadzał koronie, kontemplować o istocie dobra.
    j.w.

    To tyle. Pierwszy bardzo dobry, drugi bez oceny.

    Pozdrawiam.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania